Rosyjski nalot na Kijów ranił co najmniej osiem osób, w tym dziecko. Wybuch uszkodził budynki i samochody, ale obyło się bez pożarów. Ukraina zgłosiła również 153 starcia bojowe wzdłuż linii frontu.
Co najmniej osiem osób, w tym dziecko, zostało rannych w rosyjskim nalocie na Kijów w nocy z niedzieli na poniedziałek - poinformował na Telegramie szef ukraińskiej administracji wojskowej Tymur Tkaczenko.
Dodał, że uderzenie uszkodziło budynek mieszkalny i kilka samochodów w dzielnicy Darnytskyi, ale nie wybuchł pożar.
"Fala uderzeniowa rozbiła okna wieżowca od piątego do dziesiątego piętra, w wyniku czego pięć osób odniosło rany od odłamków" - przekazał.
Chmara dronów zaatakowała również miasto Kropywnycki w środkowej Ukrainie, uszkadzając budynek filharmonii. Nie zgłoszono informacji o żadnych rannych ani ofiarach śmiertelnych.
Rosja twierdziła również w niedzielę, że zaatakowała ukraińskie składy zaopatrzenia. Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że jego siły zniszczyły siedem stanowisk walki elektronicznej, 16 składów amunicji, dwa magazyny materiałów i siedem składów zaopatrzenia.
Rosyjskie systemy obrony powietrznej przechwyciły i zestrzeliły 72 ukraińskie drony nad terytorium Rosji i Morzem Azowskim od wczesnego rana do wieczora w niedzielę - podało ministerstwo. Twierdzenia te nie mogły zostać niezależnie zweryfikowane.
Tymczasem Ukraina poinformowała, że jej wojska uderzyły w rosyjski magazyn amunicji na jej terytorium.
Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował, że w ciągu ostatnich 24 godzin na linii frontu doszło do 153 starć bojowych, a ukraińskie wojska odpierały rosyjskie ataki z wielu kierunków.
Ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały, że od sobotniego wieczora Rosja wystrzeliła 83 drony różnych typów, z których ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła 78.
Ataki nastąpiły, gdy prezydent USA Donald Trump i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer spotkali się na polu golfowym w Szkocji, aby omówić różne kwestie globalne, w tym trwającą pełną inwazję Rosji na Ukrainę.
Według biura Starmera, wysiłki na rzecz promowania możliwego porozumienia pokojowego w celu zakończenia walk i zmuszenia prezydenta Rosji Władimira Putina do stołu negocjacyjnego w ciągu najbliższych 50 dni są na porządku dziennym.