Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Ciała braci Jota już w Portugalii

miejsce wypadku samochodowego, w którym zginęli Diogo Jota i jego brat Andre Silva.
miejsce wypadku samochodowego, w którym zginęli Diogo Jota i jego brat Andre Silva. Prawo autorskie  Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved.
Prawo autorskie Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved.
Przez Euronews
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Świat sportu wstrząsnęła śmierć piłkarza Liverpoolu, Diogo Joty, i jego brata w wypadku w Hiszpanii. Hołdy płyną z całego świata, w tym od premiera Portugalii.

REKLAMA

W czwartek światem sportu wstrząsnęła informacja o śmierci piłkarza Liverpoolu i reprezentacji Portugalii, Diogo Joty, w wypadku samochodowym w północno-zachodniej Hiszpanii. Jota miał 28 lat. W wypadku zginął także jego młodszy brat, André Silva.

Tymczasem nadal spływają hołdy dla zmarłych braci, których ciała zostały przetransportowane do ich rodzinnego miasta, Gondomar w Portugalii. Lokalni mieszkańcy zebrali się wokół kaplicy, gdzie przewieziono ich trumny, by oddać braciom hołd. Głos zabrał burmistrz Gondomar.

"To młodzi ludzie z Gondomar, którzy byli dla nas przykładem. Diogo Jota był bardzo hojnym dzieckiem, zawsze gotowym pomóc swojemu rodzinnemu miastu, a także lokalnym dzieciom, dlatego musimy to mocno podkreślić" - powiedział burmistrz Luís Filipe Araújo.

Mieszkańcy Gondomar miło wspominają Diogo Jotę oraz jego brata.

"Mój syn studiował z André [bratem Diogo Joty]. Przyjaźnię się z Isabel i Quimem Zé, jego rodzicami. Modlę się za was. Myślałem, że to wszystko to kłamstwo" - mówi jedna mieszkanka.

Miło Diogo Jotę wspominają także pracownicy lokalnego klubu sportowego Gondomar Sport Club, w którym grał jako junior.

"Znałem go, odkąd był chłopcem. To ja namówiłem go do gry w piłkę nożną. Za każdym razem, gdy tu przychodził, mówiłem do niego „doktorze” i go przytulałem" - mówi o António Neves, pracownik Gondomar Sport Club.

Hołd od mieszkańców Liverpoolu dla zmarłego Diogo Joty.
Hołd od mieszkańców Liverpoolu dla zmarłego Diogo Joty. Copyright 2025 The Associated Press. All rights reserved

Hołdy dla braci i słowa wsparcia dla rodziny płyną z Portugalii i z zagranicy, między innymi od premiera Portugalii Luísa Montenegra, premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera, gwiazdy NBA Lebrona Jamesa oraz fanów klubu Liverpool. Głos zabrali także byli trenerzy Joty, Jürgen Klopp i Arne Slot.

Jota spędził w Liverpoolu ostatnie pięć sezonów, a w maju sięgnął z drużyną The Reds po mistrzostwo Anglii. Dwanaście dni temu piłkarz poślubił swoją wieloletnią partnerkę, z którą ma trójkę dzieci.

Tymczasem policja w Hiszpanii nadal bada okoliczności śmiertelnego wypadku w prowincji Zamora.

Jak dotąd, hiszpańska Guardia Civil poinformowała, że w samochodzie, którym podróżowali bracia, pękła opona podczas manewru wyprzedzania. Pojazd następnie rozbił się i stanął w płomieniach. Policja bada, z jaką prędkością poruszał się samochód, jednak wykluczyła udział innego pojazdu.

Pogrzeb odbędzie się w sobotę o godzinie 10:00 w Kościele Matki Bożej w Gondomar.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Śmierć Diogo Joty: śledczy wskazują przyczyny wypadku

Piłkarz Liverpoolu Diogo Jota zginął w wypadku samochodowym

Kolejne wota nieufności wobec Ursuli von der Leyen w UE