Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Konklawe i teorie spiskowe o przyszłym papieżu

Kaplica Sykstyńska - to tu odbywa się konklawe
Kaplica Sykstyńska - to tu odbywa się konklawe Prawo autorskie  AP/ Vatican Media
Prawo autorskie AP/ Vatican Media
Przez Mared Gwyn Jones
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Kardynałowie zebrali się w środę w Kaplicy Sykstyńskiej w Rzymie, aby wybrać następcę papieża Franciszka. Euroverify obala fałszywe teorie na temat tajnego konklawe.

REKLAMA

Dezinformacja krążąca w Internecie sieje zamęt, ponieważ w środę w Watykanie rozpoczyna się tajne konklawe w celu wybrania kolejnego papieża.

Konklawe następuje po śmierci papieża Franciszka, wydarzeniu, które również zostało naznaczone falą dezinformacji. Uważany za jedną z najbardziej postępowych postaci, jakie kiedykolwiek pełniły najwyższy urząd w Kościele katolickim, zmarły papież był często celem fałszywych narracji, co skłoniło go nawet do potępienia dezinformacji jako „niebezpiecznej” i „tragedii”, która „podsyca konflikt”.

Konklawe za zamkniętymi drzwiami, które rozpoczęło się w środę, obejmie 133 kardynałów elektorów izolujących się w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie, przy czym jedna tura głosowania ma się odbyć w środę, a następnie cztery tury każdego dnia, zanim kardynał otrzyma większość dwóch trzecich wymaganą do wyboru na papieża.

Proces potrwa tyle, ile będzie trzeba, aby uzyskać wymaganą większość, chociaż trzy ostatnie konklawe trwały krócej niż trzy dni.

Kardynałowie przysięgają zachować tajemnicę w kwestii procesu głosowania.

Jednak konklawe zostało skażone przez szereg fałszywych twierdzeń i teorii spiskowych, które krążyły w sieci w ostatnich tygodniach.

Użytkownicy sieci fałszywie twierdzą, że papież został już wybrany.

Euroverify zidentyfikował kilka bezpodstawnych twierdzeń, że papież został już wybrany przed konklawe.

Już 21 kwietnia na YouTube pojawił się film – rzekomo będący doniesieniami – twierdzący, że wybrano filipińskiego kardynała Luisa Antonio Tagle.

Fałszywy raport, po raz pierwszy zauważony przez filipińskie media cyfrowe The Rappler, nosi tytuł „Najnowsze: kardynał Tagle wybrany na papieża Ludwika I”.

Kardynał Tagle jest typowany jako jeden z głównych kandydatów na następcę papieża Franciszka po zakończeniu konklawe.

67-letni Filipińczyk ma za sobą dziesięciolecia kardynalskiego doświadczenia i jest uważany za przedstawiciela „umiarkowanego” skrzydła Kościoła katolickiego. Niektórzy nazywają go „Azjatyckim Franciszkiem” ze względu na jego troskę o biednych i zmarginalizowanych, co stało się wyróżnikiem papieża Franciszka.

Tagle spotkał się jednak z krytyką za to, co niektórzy uważają za jego nieśmiałą reakcję na oskarżenia o molestowanie seksualne członków Kościoła katolickiego i brutalne represje w jego rodzinnych Filipinach ze strony byłego prezydenta Rodrigo Duterte, który obecnie staje przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym (MTK).

Podobne fałszywe twierdzenia, jakoby kardynał Robert Sarah – uważany za faworyta najbardziej konserwatywnych kardynałów posiadających głosy – został papieżem krążą głównie na Facebooku i TikToku.

Post na Facebooku opublikowany przez konto przypominające bota brzmi: „Wiadomość dnia: Nowy papież został właśnie ogłoszony”.

Towarzyszy mu wygenerowane przez AI zdjęcie przedstawiające kardynała Sarah w papieskim stroju na tle Watykanu. Odwrotne wyszukiwanie obrazu pokazuje, że nie ma opublikowanych dowodów na to, że kardynał Sarah kiedykolwiek nosił ten strój, a zdjęcie zostało oznaczone jako zmanipulowane przez AI przez trzy narzędzia do wykrywania AI, z którymi konsultowała się firma Euroverify.

W tych twierdzeniach nie ma prawdy. Stolica Apostolska jest pusta od śmierci papieża Franciszka, w okresie znanym jako sede vacante, i pozostanie taka do zakończenia konklawe.

Watykan odrzuca twierdzenia, że ​​stan zdrowia kardynała Parolina się pogorszył

Inny kardynał uważany za faworyta na kolejnego papieża, Włoch Pietro Parolin, został zaatakowany przez szereg fałszywych doniesień o pogorszeniu się jego stanu zdrowia na kilka dni przed konklawe.

Włoskie media próbowały wskazać palcem na amerykańską katolicką stronę informacyjną Catholicvote.org, która opublikowała mylący raport 1 maja, powołując się na „włoskie źródła medialne”.

Ale wiadomości te pojawiły się również na włoskich stronach, takich jak Virgilio i Il Giornale, a następnie zostały wzmocnione przez dziennikarzy w mediach społecznościowych.

Rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej stanowczo zaprzeczył tym twierdzeniom podczas konferencji prasowej w zeszły piątek, a Biuro Prasowe później wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, że „podczas spotkania z dziennikarzami dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni obalił hipotezę o zachorowaniu kardynała Pietro Parolina, stwierdzając, że nie doszło do takiego incydentu. Zaprzeczył również zaangażowaniu personelu medycznego lub pielęgniarskiego”.

Analitycy od dawna wskazują, w jaki sposób fałszywe plotki mogą dyskredytować kandydatów w okresie poprzedzającym nową nominację, a papież Franciszek zmagał się z podobnymi fałszywymi doniesieniami o swoim stanie zdrowia w okresie poprzedzającym konklawe w 2013 roku.

Kardynał Parolin – były główny doradca papieża Franciszka – jest opisywany jako jeden z najsilniejszych papabilis, czyli kandydatów na kolejnego papieża.

Dezinformacja o konklawe uderza w The Guardian

W sieci krąży również spreparowany zrzut ekranu naśladujący artykuł redakcyjny z Guardiana zatytułowany „Następny papież musi być muzułmaninem, inaczej na ulicach Europy wybuchnie przemoc”.

Artykuł fałszywie przypisuje się dziennikarce Yasmin Alibhai-Brown. Zarówno The Guardian, jak i Alibhai-Brown potwierdzili, że nigdy nie opublikowali takiego tekstu.

Spojrzenie na stronę autorską Alibhai-Brown pokazuje również, że nie pisała dla Guardiana od 2016 roku.

Dokładniejsze przyjrzenie się zrzutowi ekranu pokazuje, że logo mówi „The Grauniad”, to dobrze znana potoczna nazwę brytyjskiej gazety.

Zrzut ekranu został po raz pierwszy opublikowany przez konto X o nazwie „The Grauniad Official”, które regularnie przypisuje The Guardian fałszywe nagłówki.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Nie, duński polityk nie prosił Rosji o pomoc w utrzymaniu Grenlandii

Afrykanom nie odmówiono dostępu do ciała papieża Franciszka

Weryfikacja faktów: czy Francja przygotowuje się do wojny z Rosją w 2026 roku?