Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Światowy ranking wolności prasy: Europa wciąż prowadzi, choć sytuacja się pogarsza

Europa na szczycie indeksu wolności prasy 2025
Europa na szczycie indeksu wolności prasy 2025 Prawo autorskie  EC - Audiovisual Service
Prawo autorskie EC - Audiovisual Service
Przez Amandine Hess & Grégoire Lory
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Reporterzy bez Granic (RSF) opublikowali nowy ranking dot. wolności prasy. 15 czołowych miejsc zajmują państwa europejskie. Nie oznacza to jednak, że redakcje są w pełni odporne na wyzwania takie jak spadek finansowania czy rosyjska propaganda.

REKLAMA

Wolność prasy w Europie ma się wciąż dobrze, choć sytuacja stopniowo się pogarsza — wynika z piątkowego raportu Reporterów Bez Granic (RSF). Problemy gospodarcze utrudniają funkcjonowanie redakcjom, zwłaszcza tym niezależnym. Dodatkowo wiele mediów zmaga się z końcem amerykańskiej pomocy finansowej oraz ze wzmożoną falą rosyjskiej propagandy.

„Dziś Donald Trump jest takim samym zagrożeniem dla mediów w Europie jak Władimir Putin” – mówi Pavol Szalai, szef biura UE-Bałkany w RSF.

Pierwsze 15 miejsc w rankingu wolności prasy wśród 180 krajów na świecie zajmują kraje europejskie. Prowadzą Norwegia, Estonia i Holandia. Z kolei Grecja, Serbia i Kosowo są najniżej sklasyfikowanymi krajami na Starym Kontynencie, zajmując odpowiednio 89., 96. i 99. miejsce na 180 krajów. Grecja uplasowała się najniżej z krajów UE.

„W Grecji wolność prasy jest naprawdę tłumiona przez bezkarność przestępstw popełnianych przeciwko dziennikarzom. Mówię o zabójstwie dziennikarza Giorgosa Karaïvaza w 2021 roku. Do tej pory odbył się jeden proces, a oskarżeni zostali uniewinnieni” – wyjaśnia Pavol Szalai. „Doszło również do największej inwigilacji dziennikarzy w UE. W Grecji ponad 10 pracowników mediów było celem oprogramowania szpiegującego Predator, które dało nazwę słynnej już aferze Predatorgate” – dodaje.

Węgry, krytykowane przez UE za ataki na praworządność, zajęły 68. miejsce. „Dziennikarze nie są tam zabijani ani więzieni” – wyjaśnia Pavol Szalai. Zwraca jednak uwagę, że węgierski premier Viktor Orbán używa innych środków do kontrolowania informacji. „80% mediów jest kontrolowanych przez przyjaciół Orbána. Pod tym względem Orbán stale zacieśnia swoją kontrolę nad mediami” – wyjaśnia.

Europa w czołówce, ale musi zachować czynność

Mimo dominacji krajów europejskich na czele rankingu Reporterzy bez Granic podkreślają, że UE musi zachować czujność. „Wolność prasy w Europie dalej się pogarsza” – mówi Pavol Szalai.

UE w zeszłym roku przyjęła nowe prawo prasowe – Europejski akt o wolności mediów. Szalai mówi, że jest to ustawa historyczna. Prawo ma na celu wzmocnienie niezależności redakcji, ochronę źródeł i zapewnienie większej przejrzystości w zakresie własności mediów. Ma również chronić dziennikarzy przed wszelkimi formami szpiegostwa. Jednak – jak zaznacza Pavol Szalai – przepisy nie są stosowane w ten sam sposób przez wszystkie państwa członkowskie.

Reporterzy bez Granic wzywają europejskie rządy do wprowadzenia odpowiednich środków wsparcia dla mediów. Organizacja pozarządowa wspomina o potrzebie wdrażania innowacyjnych modeli finansowania lub ulg podatkowych.

Organizacja apeluje również, aby platformy cyfrowe broniły i promowały wiarygodne media. „Niestety, dzisiejsze platformy mają tendencję do promowania plotek i propagandy, a nie wiarygodnych informacji” – mówi Pavol Szalai. Wskazuje także na potrzebę finansowania mediów przez państwa członkowskie po próżni powstałej w wyniku finansowego i politycznego wycofania się Stanów Zjednoczonych.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Badanie wykazało, że trzy na cztery wiadomości są udostępniane w mediach społecznościowych bez wcześniejszego przeczytania

Kallas: Niemcy powinny zaproponować konkretne działania wobec Izraela

UE proponuje zawieszenie umowy handlowej z Izraelem z powodu Gazy