Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Fake newsy i teorie spiskowe na temat Traktatu pandemicznego WHO

Oznakowanie Światowej Organizacji Zdrowia jest widoczne przed jej siedzibą w Genewie w Szwajcarii, 15 kwietnia 2020 r.
Oznakowanie Światowej Organizacji Zdrowia jest widoczne przed jej siedzibą w Genewie w Szwajcarii, 15 kwietnia 2020 r. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Estelle Nilsson-Julien
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Teorie spiskowe i fałszywe wiadomości na temat WHO są powszechne w Internecie. Właśnie wynegocjowany Traktat pandemiczny stał się nową pożywką dla dezinformacji.

REKLAMA

W Internecie pojawił się szereg fałszywych i wprowadzających w błąd twierdzeń na temat traktatu pandemicznego, przełomowego porozumienia, które zostało właśnie uzgodnione przez ponad stu dziewięćdziesięciu członków Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Traktat pandemiczny został po raz pierwszy zaproponowany przez członków WHO w trakcie pandemii COVID-19 w celu "zapobiegania, przygotowania i reagowania na pandemie".

Dla światowych ekspertów ds. zdrowia przyszła pandemia nie jest kwestią kiedy, a czy.

Po ponad trzech latach intensywnych negocjacji członkowie WHO doszli do porozumienia 16 kwietnia. Traktat nie będzie prawnie wiążący, dopóki nie zostanie oficjalnie przyjęty przez państwa, co ma nastąpić w maju.

Od czasu utworzenia WHO w 1948 roku, osiągnięto tylko jedno inne międzynarodowe porozumienie na taką skalę - porozumienie w sprawie kontroli tytoniu z 2003 roku.

Podczas gdy teorie spiskowe i fałszywe wiadomości na temat WHO są powszechne w Internecie, traktat pandemiczny dał im nową okazję do ponownego pojawienia się.

Czy traktat zastąpi suwerenność państwa?

W poście udostępnionym na X 18 marca ultrakonserwatywna grupa CitizensGlobal zarzuciła, że traktat doprowadzi do tego, że polityka zdrowotna będzie kontrolowana "przez niewybranych urzędników pod pozorem gotowości na pandemię".

Chociaż porozumienie w sprawie pandemii będzie prawnie wiążące po przyjęciu go przez państwa, traktat nie unieważnia zdolności żadnego kraju do przyjęcia indywidualnej polityki związanej z pandemią.

Członkostwo w WHO odbywa się na zasadzie dobrowolności, a sformułowania traktatu wyraźnie potwierdzają suwerenność państw.

W oświadczeniu wydanym 16 kwietnia wkrótce po uzgodnieniu traktatu, WHO stwierdziła, że "żadne z postanowień projektu porozumienia nie może być interpretowane jako dające WHO jakiekolwiek uprawnienia do kierowania, nakazywania, zmieniania lub zalecania krajowych przepisów lub polityk, lub upoważniania państw do podejmowania określonych działań".

Czy traktat narzuci obowiązkowe szczepienia?

Inne twierdzenie internetowe, udostępnione 12 kwietnia przez AUF1, skrajnie prawicowy austriacki kanał medialny, głosi, że "traktat doprowadziłby do obowiązkowych szczepień, systemów testowania i wymogów izolacji".

Zgodnie z oświadczeniem WHO, żadne z postanowień traktatu nie daje jej uprawnień do zmuszania kraju do "zakazania lub przyjmowania podróżnych, nakładania mandatów szczepień lub środków terapeutycznych lub diagnostycznych lub wdrażania blokad".

W rozmowie z Euronews starszy doradca ds. polityki w Health Action International Jaume Vidal powiedział, że "zanim WHO ogłosi stan zagrożenia zdrowia publicznego o szczególnym znaczeniu, takim jak pandemia, przechodzi przez komitet z udziałem państw członkowskich i ekspertów".

"Rządy mają ostatnie słowo w sprawie tego, co dzieje się na ich terytoriach. WHO może doradzać, sugerować, zapewniać pomoc techniczną, ale to rządy ostatecznie decydują", dodał.

Czy państwa będą zobowiązane do przekazywania szczepionek?

Podczas pandemii COVID-19 bogatsze kraje zostały oskarżone o gromadzenie szczepionek ze szkodą dla biedniejszych krajów.

Aby temu zaradzić, członkowie WHO zastanawiali się, jak można rozwiązać tę kwestię w trakcie negocjacji traktatu. Jednak ta perspektywa skłoniła niektórych użytkowników Internetu do twierdzenia, że umowa doprowadzi do zmuszenia krajów do przekazywania szczepionek.

"Potencjalny obowiązek przekazywania lub rozdawania szczepionek nie został uzgodniony w traktacie. Nie jest również jasne, jaki procent szczepionek lub innych produktów medycznych musiałby zostać przekazany WHO", powiedział Villarreal Euronews.

"Jeśli umowa w sprawie szczepionek zostanie zawarta między niektórymi krajami, nie jest również jasne, czy biedniejsze kraje otrzymają szczepionki bezpłatnie, czy po preferencyjnych cenach", dodał Villarreal.

Kolejnym punktem spornym była klauzula transferu technologii, która koncentruje się wokół idei, że kraje mogłyby dzielić się prawami własności intelektualnej i narzędziami do produkcji szczepionek i leków.

Podczas gdy kraje o niższych dochodach opowiadały się za silniejszymi zasadami, które pozwoliłyby im produkować szczepionki lokalnie, bogatsze kraje - w tym członkowie UE - nalegały, aby transfer technologii był dobrowolny i "wzajemnie uzgodniony".

Szerszy sceptycyzm wobec traktatu pandemicznego

W Europie, premier Słowacji Roberto Fico - który utworzył specjalną komisję mającą za zadanie zbadanie środków pandemicznych - wyraził najgłośniejszą krytykę traktatu pandemicznego.

W październiku 2024 roku komisja wezwała Słowację do "odmowy podpisania globalnego traktatu pandemicznego, a także zaktualizowanych przepisów Światowej Organizacji Zdrowia".

Była słowacka minister zdrowia Zuzana Dolinková zrezygnowała ze stanowiska wkrótce po publikacji raportu, który został zdyskredytowany przez naukowców.

Za granicą prezydent USA Donald Trump rozpoczął w styczniu proces wycofywania Stanów Zjednoczonych ze Światowej Organizacji Zdrowia.

Gabriela Galvin współpracowała przy powstawaniu tego raportu

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Traktat pandemiczny podpisany na corocznym spotkaniu WHO w Genewie

Euroverify: o co chodzi z niemieckim "Ministerstwem Prawdy"?

Weryfikacja faktów: czy Francja przygotowuje się do wojny z Rosją w 2026 roku?