Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Podziemna walka kobiet w ukraińskich kopalniach węgla

Ukraiński myśliwiec F-16 przelatuje nad obwodem kijowskim na Ukrainie, piątek 14 lutego 2025 r.
Ukraiński myśliwiec F-16 przelatuje nad obwodem kijowskim na Ukrainie, piątek 14 lutego 2025 r. Prawo autorskie  Evgeniy Maloletka/Copyright 2024 The AP. All rights reserved
Prawo autorskie Evgeniy Maloletka/Copyright 2024 The AP. All rights reserved
Przez Valerie Gauriat
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Ternivka to serce głównego zagłębia górniczego Ukrainy, w zachodnim Donbasie. Kluczowego zasobu dla dostaw energii w kraju. I potencjalny cel dla sił rosyjskich.

W Trevince najstarsza kopalnia węgla w okolicy nadal działa pełną parą. Z pomocą coraz większej liczby kobiet, ponieważ coraz więcej mężczyzn jest mobilizowanych.

Górniczka Oksana Polishyk jest jedną z tych osób, które trzymają krajową linię frontu energetycznego: "Staram się pomagać zarówno sobie, jak i krajowi. Ta praca jest... trudna, ale możliwa. Radzę sobie z tym. Poradzę sobie ze wszystkim"

Oksana uciekła z rodzinnego miasta Bachmut w obwodzie donieckim pod ciężkim rosyjskim ostrzałem. Jej ojciec i najstarszy syn zginęli w bombardowaniach.

Wiele tutejszych kobiet zostało wysiedlonych przez wojnę, straciło domy i dawne miejsca pracy. Tatyana była nianią. Irina była księgową. Praca w kopalni zapewnia im utrzymanie. Jest to również sposób na wzięcie udziału w działaniach wojennych.

"Prawdopodobnie dla każdego w dzisiejszych czasach bardzo ważne jest, aby zrobić coś tak ważnego, jak ii może pomóc ci zrobić coś więcej niż tylko siedzieć z założonymi rękami. I to jest mój własny wkład w stabilność naszej gospodarki i naszego kraju" - mówi Irina Ostanko, dziś górniczka.

Przed wojną kobietom nie wolno było pracować pod ziemią w ukraińskich kopalniach, zgodnie z prawem sięgającym czasów sowieckich. Obecnie stanowią one około 5 procent podziemnej siły roboczej w tej kopalni. Ich obecność jest mile widziana - mówi mąż Iriny Andrey Ostanko, który pracuje tu od lat: "W niektórych dziedzinach kobiety osiągają lepsze wyniki niż mężczyźni. To przyjemne i uspokajające wiedzieć, że jest blisko mnie, jest pod moją obserwacją. Niepokój jest zawsze obecny. Kiedy jesteśmy pod ziemią, nigdy nie wiadomo, co dzieje się na powierzchni".

Irina dodaje: "Bez względu na to, co się dzieje, w każdej sytuacji jesteśmy dla siebie wsparciem. Dlatego czuję się tu komfortowo".

Kopalnie zachodniego Donbasu stanowią 80 procent produkcji węgla w kraju. Ich przejęcie lub zniszczenie oznaczałoby krytyczne przerwy w dostawach prądu w całym kraju.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Ukraina pod presją, bo Rosja robi postępy na linii frontu

Europejscy przywódcy popierają propozycję zawieszenia broni na Ukrainie wzdłuż obecnej linii frontu

Kaja Kallas nie wyklucza sankcji Unii Europejskiej wobec Izraela