Hollywoodzka legenda Gene Hackman i jego żona zostali znalezieni martwi w swoim domu a władze twierdzą, że para nie żyła już od jakiegoś czasu. Pojawia się coraz więcej pytań zamiast odpowiedzi.
Po wiadomości, że śmierć nagrodzonego Oscarem aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy została uznana za "podejrzaną", władze stwierdziły teraz, że błędnie zidentyfikowały zmarłego psa podczas dochodzenia w sprawie śmierci.
Owczarek niemiecki pary o imieniu Bear żyje, choć to o nim mówiło się początkowo, że został znaleziony martwy na posesji. Razem z drugim psem o imieniu Nikita są w schronisku dla zwierząt. Psem, którego ciało znaleziono na posesji okazała się być Zinna.
Władze szukają wyjaśnień przyczyny śmierci Hackmana i Arakawy, których częściowo zmumifikowane ciała odkryto 26 lutego w ich domu w Santa Fe.
Według szeryfa hrabstwa Santa Fe Adana Mendozy, Hackman i Arakawa mogli umrzeć nawet dwa tygodnie wcześniej.
Władze nie przeprowadziły nekropsji Zinny, która została znaleziona w pobliżu Arakawy, powiedział rzecznik biura szeryfa. Śledczy początkowo odnotowali odkrycie "zmarłego brązowego psa rasy owczarek niemiecki-shepard".
Avila przyznał, że zastępcy szeryfa początkowo błędnie zidentyfikowali rasę zmarłego psa. "Nasi zastępcy nie pracują na co dzień z psami" - powiedziała.
USA Today po raz pierwszy poinformowało o błędnej identyfikacji martwego psa.
Ciało Arakawy znaleziono z otwartą butelką leku na receptę i tabletkami rozrzuconymi na blacie łazienki, podczas gdy szczątki Hackmana znaleziono w wejściu do domu.
Oba ciała nie wykazały obecności tlenku węgla a w domu ani w jego pobliżu nie wykryto żadnych wycieków gazu.
Biuro szeryfa poinformowało również, że bardziej szczegółowa inspekcja zakładu energetycznego wykazała, że jeden palnik na kuchence w domu miał niewielki wyciek, który nie mógł być śmiertelny.
Władze odzyskały osobiste przedmioty z domu, w tym miesięczny planer i dwa telefony komórkowe, które zostaną przeanalizowane. Śledczy nadal pracują nad wyjaśnieniem przyczyny śmierci, ale wyniki raportów toksykologicznych są spodziewane za kilka tygodni.
Niedawno podczas 97. ceremonii rozdania Oscarów Morgan Freeman złożył hołd Hackmanowi.
"W tym tygodniu nasza społeczność straciła giganta" - powiedział Freeman. "A ja straciłem drogiego przyjaciela - Gene'a Hackmana. Miałem przyjemność pracować u boku Gene'a przy dwóch filmach: Bez przebaczenia i Podejrzany. (...) Gene powiedział mi: "Nie myślę o dziedzictwie, mam tylko nadzieję, że ludzie zapamiętają mnie jako kogoś, kto wykonał dobrą robotę".
"Gene, zostaniesz zapamiętany za to i wiele więcej. Spoczywaj w pokoju, mój przyjacielu".