Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Międzynarodowa grupa lotnicza zgłasza chęć zakupu udziałów w portugalskich liniach lotniczych

Właściciel Iberii również chce kupić TAP. Istnieją już trzy zainteresowane strony linią lotniczą.
Właściciel Iberii również chce kupić TAP. Istnieją już trzy zainteresowane strony linią lotniczą. Prawo autorskie  Daniel Ochoa De Olza/AP
Prawo autorskie Daniel Ochoa De Olza/AP
Przez Euronews
Opublikowano dnia
Udostępnij
Udostępnij Close Button

Rząd Portugalii otrzymał kolejne zgłoszenie w procesie prywatyzacji TAP. Do rywalizacji o udziały w narodowym przewoźniku dołączyła właśnie grupa IAG, właściciel British Airways i Iberii.

Trzy podmioty oficjalnie zgłosiły chęć zakupu TAP.

Po Air France-KLM i Lufthansie w piątek dołączyła International Airlines Group (IAG), właściciel British Airways i Iberii.

Grupa potwierdziła, że przesłała do Parpública deklarację udziału w rządowym procesie częściowej prywatyzacji portugalskiego przewoźnika.

Zastrzegła jednak, że przed przedstawieniem oferty musi zostać wyjaśnionych kilka kluczowych kwestii.

Zainteresowanie IAG nie jest zaskoczeniem. Już wcześniej sygnalizowała gotowość udziału w prywatyzacji.

W swoim komunikacie podkreśliła, że TAP ma duży potencjał rozwojowy w strukturach grupy, a zdecentralizowany model IAG sprzyja osiąganiu wysokich marż.

Taki kierunek ma być zgodny z celem rządu Portugalii, który chce zagwarantować stabilność narodowego przewoźnika.

Grupa wskazała też, że inwestycja w TAP mogłaby przynieść korzyści klientom, pracownikom i lokalnym gospodarkom.

Termin składania deklaracji zainteresowania upływa w sobotę

W sobotę mija ostateczny termin zgłoszeń. Nie wiadomo, czy pojawią się kolejni kandydaci. Możliwe, że wśród nich znajdą się także podmioty spoza Europy.

Po zakończeniu naboru Parpública będzie miała 20 dni – do 12 grudnia – na przygotowanie raportu dla rządu.

Dokument ma wskazywać zgłoszone firmy i oceniać, które z nich spełniają kryteria udziału w dalszym etapie.

Dopiero te podmioty zostaną zaproszone do złożenia niewiążących ofert.

Rząd planuje sprzedać do 44,9% akcji TAP. Kolejne 5% ma trafić do pracowników.

Reszta pozostanie w rękach państwa. Premier Luís Montenegro, ogłaszając prywatyzację, zapowiadał, że proces będzie otwarty również dla inwestorów spoza Europy.

Był wówczas przekonany, że zainteresowanie transakcją będzie szerokie.

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij

Czytaj Więcej

Poszukiwane umiejętności w pracy: Jak przetrwać zmiany na rynku pracy?

Meta wygrała przełomowy proces antymonopolowy FTC ws. WhatsAppa i Instagrama

Trump wychwala McDonald’s, a drożejąca wołowina uderza w portfele Amerykanów