Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Dziesiątki akt Epsteina zniknęły z rządowej strony internetowej. M.in. zdjęcia Donalda Trumpa

To niedatowane, zredagowane zdjęcie opublikowane przez Demokratów z Komisji Nadzoru Izby Reprezentantów w czwartek, 18 grudnia 2025 r., przedstawia Jeffreya Epsteina.
To niedatowane, zredagowane zdjęcie opublikowane przez Demokratów z Komisji Nadzoru Izby Reprezentantów w czwartek, 18 grudnia 2025 r., przedstawia Jeffreya Epsteina. Prawo autorskie  AP/AP
Prawo autorskie AP/AP
Przez Euronews z AP
Opublikowano dnia
Udostępnij
Udostępnij Close Button

Jeden z plików, który nie pojawia się już na stronie internetowej Departamentu Sprawiedliwości USA, zawiera zdjęcie prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa.

Co najmniej 16 plików zniknęło z publicznej strony internetowej Departamentu Sprawiedliwości z dokumentami związanymi z Jeffreyem Epsteinem niecały dzień po ich opublikowaniu, bez wyjaśnienia ze strony rządu i bez powiadomienia opinii publicznej.

Brakujące pliki, które były dostępne w piątek i nie były już dostępne w sobotę, zawierały zdjęcia przedstawiające nagie kobiety oraz jedno przedstawiające serię zdjęć wzdłuż kredensu i w szufladach. Na tym zdjęciu, w szufladzie wśród innych zdjęć, znajdowało się zdjęcie Trumpa, obok Epsteina, Melanii Trump i długoletniej współpracowniczki Epsteina Ghislaine Maxwell.

Departament Sprawiedliwości nie odpowiedział w sobotę na pytania dotyczące przyczyn zniknięcia plików, ale w poście na X stwierdził, że "zdjęcia i inne materiały będą nadal przeglądane i redagowane zgodnie z prawem w miarę otrzymywania dodatkowych informacji".

W Internecie niewyjaśnione zaginięcie plików podsyciło spekulacje na temat tego, co zostało usunięte i dlaczego opinia publiczna nie została powiadomiona, potęgując długotrwałe intrygi dotyczące Epsteina i potężnych postaci, które go otaczały. Demokraci z House Oversight Committee wskazali na brakujące zdjęcie ze zdjęciem Trumpa w poście na X, pisząc: "Co jeszcze jest ukrywane? Potrzebujemy przejrzystości dla amerykańskiej opinii publicznej".

Epizod ten pogłębił obawy, które pojawiły się już po długo oczekiwanym ujawnieniu dokumentów przez Departament Sprawiedliwości. Dziesiątki tysięcy upublicznionych stron oferowały niewiele nowego wglądu w przestępstwa Epsteina lub decyzje prokuratorskie, które pozwoliły mu uniknąć poważnych zarzutów federalnych przez lata, pomijając jednocześnie niektóre z najbardziej uważnie obserwowanych materiałów, w tym wywiady FBI z ofiarami i wewnętrzne notatki Departamentu Sprawiedliwości dotyczące decyzji o postawieniu zarzutów.

Sprawa Epsteina. Niewiele nowych informacji we wstępnych ujawnionych dokumentach

Niektórych z najbardziej istotnych dokumentów dotyczących Epsteina nie można znaleźć we wstępnych ujawnieniach Departamentu Sprawiedliwości, które obejmują dziesiątki tysięcy stron.

Brakuje wywiadów FBI z ocalałymi i wewnętrznych notatek Departamentu Sprawiedliwości analizujących decyzje o postawieniu zarzutów - zapisów, które mogłyby pomóc wyjaśnić, w jaki sposób śledczy postrzegali sprawę i dlaczego Epsteinowi pozwolono w 2008 roku przyznać się do winy za stosunkowo niewielki zarzut prostytucji na poziomie stanowym.

Luki sięgają dalej.

Akta, które muszą zostać ujawnione na mocy niedawnej ustawy uchwalonej przez Kongres, nie odnoszą się prawie wcale do kilku wpływowych postaci od dawna związanych z Epsteinem, w tym byłego brytyjskiego księcia Andrzeja, odnawiając pytania o to, kto był kontrolowany, a kto nie, i na ile ujawnione informacje rzeczywiście zwiększają odpowiedzialność publiczną

Wśród świeżych odkryć: wgląd w decyzję Departamentu Sprawiedliwości o porzuceniu dochodzenia w sprawie Epsteina w 2000 roku, co umożliwiło mu przyznanie się do winy na poziomie stanowym, oraz wcześniej niewidziana skarga z 1996 roku oskarżająca Epsteina o kradzież zdjęć dzieci.

Dotychczasowe publikacje obfitowały w zdjęcia domów Epsteina w Nowym Jorku i na Wyspach Dziewiczych Stanów Zjednoczonych, z kilkoma zdjęciami celebrytów i polityków.

Pojawiła się seria nigdy wcześniej nie widzianych zdjęć byłego prezydenta Billa Clintona, ale przelotnie kilka zdjęć Trumpa. Obaj byli związani z Epsteinem, ale od tego czasu obaj wyparli się tych przyjaźni. Żaden z nich nie został oskarżony o jakiekolwiek wykroczenia w związku z Epsteinem i nic nie wskazywało na to, że zdjęcia odegrały rolę w sprawach karnych wniesionych przeciwko niemu.

Pomimo piątkowego terminu wyznaczonego przez Kongres na upublicznienie wszystkiego, Departament Sprawiedliwości powiedział, że planuje udostępniać dokumentację na bieżąco. Winą za opóźnienie obarczył czasochłonny proces ukrywania nazwisk ocalałych i innych informacji identyfikujących. Departament nie powiadomił, kiedy może pojawić się więcej dokumentów.

Takie podejście rozgniewało niektórych oskarżycieli Epsteina, a członkowie Kongresu, którzy walczyli o uchwalenie ustawy, zmusili departament do działania. Zamiast oznaczać koniec wieloletniej walki o przejrzystość, piątkowe wydanie dokumentów było jedynie początkiem nieokreślonego oczekiwania na pełny obraz przestępstw Epsteina i kroków podjętych w celu ich zbadania.

"Czuję, że znowu Departament Sprawiedliwości, wymiar sprawiedliwości nas zawodzi" - powiedziała Marina Lacerda, która twierdzi, że Epstein zaczął wykorzystywać ją seksualnie w swojej nowojorskiej rezydencji, gdy miała 14 lat.

Sprawa Epsteina. Pornografia dziecięca

Jedna z teczek zawierała pisemny raport, że była pracownica Epsteina udała się do FBI w 1996 roku z prośbą o zbadanie go pod kątem posiadania pornografii dziecięcej.

Maria Farmer była artystką pracującą dla niego w Nowym Jorku i od dawna twierdziła, że poszła zarówno na policję, jak i do FBI, ale jej adwokat Jennifer Freeman powiedziała, że FBI nigdy nie potwierdziło ani nie zanegowało jej relacji, aż do teraz.

"Nigdy wcześniej nie widzieliśmy niczego potwierdzającego jej raport z 1996 roku. Ale wczoraj zobaczyliśmy to po raz pierwszy od 30 lat, co jest niezwykłe" - powiedziała Freeman w sobotę.

Freeman powiedziała, że raport nie mówi, co, jeśli cokolwiek, zrobiło FBI po rozmowie z Farmer, ale powiedziała, że FBI mogło interweniować i powstrzymać Epsteina przed krzywdzeniem innych.

"Mogli uniknąć 30 lat traumy, gdyby tylko wykonali swoją pracę" - powiedziała Freeman.

Freeman powiedziała, że Departament Sprawiedliwości nie poradził sobie dobrze z wydaniem, z poważnymi redakcjami i dokumentami, na które ocaleni i ich prawnicy wciąż czekają.

"Jedną z kluczowych rzeczy, które chcemy osiągnąć dzięki temu udostępnieniu akt, jest przejrzystość" - powiedziała Freeman.

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij

Czytaj Więcej

Sprawa Epsteina: ujawniono nowe dokumenty. Na zdjęciach m.in. Bill Clinton

Demokraci ujawniają zdjęcia Trumpa, Clintona i innych osób w posiadłości Jeffreya Epsteina

Amerykańska Izba Reprezentantów i Senat zdecydowaną większością głosów opowiedziały się za ujawnieniem akt Epsteina