Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Izrael: rodziny zakładników wzywają do zawieszenia broni przed negocjacjami Izraela i Hamasu

Palestyńczycy mają nadzieję na pokój przed negocjacjami w Egipcie.
Palestyńczycy mają nadzieję na pokój przed negocjacjami w Egipcie. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Euronews
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Zarówno Palestyńczycy w Strefie Gazy, jak i rodziny izraelskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas wyraziły nadzieję na możliwe zawarcie zawieszenia broni w tym tygodniu.

REKLAMA

Rodziny pozostałych zakładników przetrzymywanych przez Hamas w Strefie Gazy wyraziły nadzieję, że porozumienie o zawieszeniu broni może zostać ogłoszone jeszcze w tym tygodniu.

"Mam nadzieję, że jesteśmy najbliżej porozumienia w sprawie zakładników od czasu zawieszenia broni w styczniu". powiedział w niedzielę izraelski minister spraw zagranicznych Gideon Sa’ar.

Z kolei izraelski premier Benjamin Netanyahu w rozmowie z Euronews podkreślił, że to "od Hamasu zależy przyjęcie porozumienia popieranego przez USA".

Zgodnie z porozumieniem, przedstawionym w zeszłym tygodniu przez premiera Izraela Benjamina Netanjahu i prezydenta USA Donalda Trumpa, Hamas miałby natychmiast uwolnić pozostałych 48 zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy.

Zaniepokojone rodziny zakładników gromadziły się w pobliżu rezydencji Netanjahu w Jerozolimie, a niektórzy apelowali do Trumpa o wywarcie presji.

Kuzyn zakładnika Tala Haimiego, Udi Goren zwrócił się do prezydenta Trumpa, podkreślając, że teraz "jest najważniejszy moment ze wszystkich".

"Propozycja jest jasna: wszyscy zakładnicy muszą zostać uwolnieni w ciągu pierwszych 72 godzin", napisał Goren w poście na portalu X.

Zgodnie z proponowanym porozumieniem, Hamas miałby również zrezygnować z władzy w Gazie i złożyć broń. W zamian Izrael wstrzymałby ofensywę, wycofał żołnierzy, uwolnił więźniów palestyńskich oraz zezwolił na dostarczenie pomocy humanitarnej do Strefy Gazy.

"Na krawędzi"

Palestyńczycy wyrazili również nadzieję, że porozumienie o zawieszeniu broni zostanie wkrótce ogłoszone. W piątek prezydent Donald Trump nakazał Izraelowi wstrzymanie bombardowań Strefy Gazy, po tym jak Hamas zaakceptował niektóre elementy jego planu pokojowego.

Mimo tego polecenia, mieszkańcy i lokalne szpitale zgłaszali, że ataki nadal miały miejsce na całym terytorium.

"Chociaż bombardowania w niektórych miejscach w Strefie Gazy rzeczywiście ustały, na chwilę obecną nie ma zawieszenia broni”, powiedziała dziennikarzom rzeczniczka rządu izraelskiego, Shosh Badrosian.

Dodała również, że Netanjahu pozostaje w stałym kontakcie z Trumpem. Premier Izraela miał także przekazać, że rozmowy w Egipcie "potrwają maksymalnie kilka dni, bez tolerancji dla manewrów Hamasu opóźniających negocjacje".

Tymczasem w niedzielę w wyniku wielokrotnych ataków w Gazie zginęło co najmniej osiem osób, podał Szpital Shifa, który przyjął ofiary.

Unoszący się dym po ataku Izraela na Strefę Gazy.
Unoszący się dym po ataku Izraela na Strefę Gazy. AP Photo

"Jesteśmy na krawędzi i nie wiemy, czy ktoś umrze od bombardowania, czy z głodu", powiedział Mahmoud Hashem, palestyński ojciec chroniący się w namiocie w Gazie.

"Naprawdę mamy nadzieję, że plan zawieszenia broni zostanie przywrócony, abyśmy mogli wrócić do normalnego życia po dwóch latach wojny. Niestety, dzisiaj znów widzieliśmy, jak wiele ofiar zginęło", dodał kolejny mieszkaniec Strefy Gazy.

Hamas poinformował, że zaakceptował niektóre elementy planu, a Izrael ogłosił, że popiera nową inicjatywę USA. Obie strony są gotowe do pośrednich negocjacji w Egipcie w poniedziałek.

Według egipskiego ministerstwa spraw zagranicznych, rozmowy będą koncentrować się na proponowanej wymianie zakładników na palestyńskich więźniów przetrzymywanych w Izraelu.

Netanjahu powiedział w rozmowie z Euronews, że Hamas "nie może częściowo zaakceptować" porozumienia. "Musi je przyjąć w całości", podkreślił.

"Jeżeli uda nam się utworzyć w Gazie cywilną administrację, która nie uczy dzieci nienawiści do Izraela i nie nawołuje do zabijania Żydów… wtedy cały region może mieć znacznie bardziej pozytywną i pokojową przyszłość", dodał premier Izraela.

Netanjahu ostrzegł, że jeśli Hamas odmówi przyjęcia porozumienia w całości, Stany Zjednoczone w pełni poprą Izrael w wysiłkach zakończenia wojny siłą.

"To najbliżej, jak byliśmy do uwolnienia wszystkich zakładników", powiedział z kolei Marco Rubio, ostrzegając jednak: "jest tu wiele możliwości dla tych, którzy chcieliby sabotażować porozumienie”.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Izraelska armia ogłasza przejście do działań obronnych w Strefie Gazy w związku z planem Trumpa, donoszą lokalne media

Trump wzywa Izrael do wstrzymania bombardowań Strefy Gazy po częściowej akceptacji jego planu pokojowego przez Hamas

Hamas akceptuje niektóre elementy planu pokojowego Trumpa dla Gazy, zaznaczając, że inne wymagają "dalszych konsultacji"