Peter i Barbie Reynolds wracają do Wielkiej Brytanii po siedmiomiesięcznym areszcie w Afganistanie. Negocjacje prowadzone przez Katar umożliwiły ich uwolnienie.
Starsza brytyjsko-afgańska para wraca do Wielkiej Brytanii po uwolnieniu z siedmiomiesięcznego aresztu pod rządami talibów
80-letni Peter Reynolds i jego 76-letnia żona Barbie, posiadający także afgańskie obywatelstwo, mieszkali w Afganistanie przez prawie dwie dekady. W sobotę mają przylecieć do Wielkiej Brytanii po ponownym spotkaniu z córką w Katarze.
Negocjacje na wysokim szczeblu między Wielką Brytanią a talibami, w których pośredniczył Katar, zostały pochwalone przez rodzinę i uznane za przypomnienie o znaczeniu dyplomacji w łagodzeniu napięć w czasie konfliktów.
"To doświadczenie przypomniało nam o sile dyplomacji, empatii i współpracy międzynarodowej. Jesteśmy dozgonnie wdzięczni rządom Kataru i Wielkiej Brytanii za wsparcie w tym trudnym czasie. Dziękujemy za to, że znów jesteśmy razem" – powiedziała Sarah Entwistle, córka brytyjskiej pary.
Według BBC, na lotnisku w Doha doszło do wzruszających scen, gdy Entwistle po raz pierwszy od miesięcy zobaczyła rodziców wysiadających z samolotu.
Katar: "Będziemy nadal stawiać na mediację i dyplomację”
"Mój rząd konsekwentnie utrzymuje politykę pomocy w uwalnianiu zakładników oraz działań mediacyjnych i dyplomatycznych" – powiedział Mirdef Ali Al-Qashouti, pełniący obowiązki chargé d’affaires ambasady Kataru w Kabulu. Dodał, że Katar jest wdzięczny władzom Afganistanu i Wielkiej Brytanii za współpracę przy zakończeniu tej sprawy.
Katarscy urzędnicy podkreślają, że ich kraj pozostaje zaangażowany w działania na rzecz pokoju i stabilności na świecie, bo – jak twierdzą – mediacja działa, jeśli obie strony chcą osiągnąć porozumienie.
"To dla nas dobry moment, by okazać uznanie i potwierdzić, że w taki właśnie sposób powinniśmy rozwiązywać problemy i konflikty poprzez dialog, kulturę i pokojowe rozwiązania" – zaznaczył Al-Qashouti.
Planują powrót do Afganistanu, gdy tylko będzie to możliwe
"Z niecierpliwością czekamy na powrót do Afganistanu, jeśli będzie to możliwe" – powiedziała Barbie w rozmowie z agencją AFP na lotnisku w Kabulu.
Syn pary, Jonathan Reynolds, powiedział brytyjskim mediom, że jest "zachwycony i ogromnie wdzięczny” wszystkim, którzy przyczynili się do uwolnienia jego rodziców.
Talibowie, którzy zatrzymali małżeństwo 1 lutego w drodze do domu, twierdzą, że para złamała afgańskie prawo i została zwolniona po postępowaniu sądowym. Grupa jednak nigdy nie ujawniła przyczyny ich zatrzymania.
Premier Wielkiej Brytanii Sir Keir Starmer pochwalił "kluczową rolę”, jaką odegrał Katar w uwolnieniu pary.