Rosyjski prezydent rzekomo powiedział Donaldowi Trumpowi, że chce całego ukraińskiego regionu Donbasu w ramach jakiegokolwiek porozumienia mającego na celu zakończenie wojny. Po ponad 10 latach nieustannych ataków Moskwy we wschodniej Ukrainie, Rosja nadal nie kontroluje całego Donbasu.
Prezydent Rosji Władimir Putin miał powiedzieć Donaldowi Trumpowi, że jednym z jego żądań dotyczących pokoju w Ukrainie jest pełna kontrola nad Donbasem.
Region we wschodniej Ukrainie, który przed wojną zamieszkiwało około 6,5 miliona osób, składa się z dwóch regionów: Doniecka i Ługańska.
Żądania Moskwy dotyczące tego obszaru nie są nowe, a nawet sięgają czasów sprzed rozpoczęcia inwazji na pełną skalę w 2022 roku.
Putin próbuje zająć Donbas od 11 lat, od czasu pierwszej inwazji Rosji na Ukrainę, kiedy to po nielegalnej aneksji Półwyspu Krymskiego siły rosyjskie zajęły terytoria na wschodzie kraju.
Ale nawet po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny, Moskwa nadal nie zdołała zająć całego Donbasu militarnie i ma nadzieję, że teraz zrobi to w ramach maksymalistycznych żądań przy mediacji Donalda Trumpa.
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną szacuje, że Rosja nie będzie w stanie szybko zająć pozostałej części regionu donieckiego siłą, tak jak nie udało się to siłom rosyjskim przez ponad dekadę.
"Rosja może szybko przejąć cały region Doniecka tylko wtedy, gdy Ukraina spełni żądanie Putina i wycofa się z niego" - poinformował ISW po analizie rosyjskich postępów w tym regionie. Instytut dodał, że twierdzenie Putina, iż siły rosyjskie nieuchronnie zajmą cały region Doniecka, jeśli wojna będzie kontynuowana, jest fałszywe.
ISW podaje kilka przykładów osiedli i obszarów, na których siły moskiewskie poświęciły większość swoich wysiłków od lutego 2022 roku.
Rosyjska kampania o Czasiw Jar rozpoczęła się w maju 2023 roku po zajęciu przez siły rosyjskie Bachmutu. Następnie zintensyfikowano ją rok później w kwietniu 2024 roku, ale w sumie siły rosyjskie potrzebowały 26 miesięcy, aby przebyć około 11 kilometrów od zachodniego Bachmutu do zachodniego krańca Czasiw Jaru.
Kampania szturmu na Pokrowsk rozpoczęła się w lutym 2024 roku po zajęciu Awdijiwki. Moskwa poświęciła wiele wysiłków na zajęcie Pokrowska poprzez ataki frontalne, a wszystkie próby przejęcia obszaru podejmowane od ponad 18 miesięcy zakończyły się niepowodzeniem.
Putin przekazał wcześniej, że chce również kontrolować dwa kolejne regiony Ukrainy: Zaporoże i Chersoń.
Według szacunków brytyjskiego ministerstwa obrony zajęłoby to Moskwie cztery i pół roku i kosztowałoby 2 miliony kolejnych rosyjskich poszkodowanych - zarówno zabitych, jak i rannych - poza milionem żołnierzy, których Rosja już straciła od rozpoczęcia wojny w 2022 roku.