Węgry narzekają na strategię Ukrainy wymierzoną w rosyjski sektor energetyczny. W jaki sposób Kijów zintensyfikował ataki na główne źródło finansowania moskiewskiej machiny wojennej i dlaczego to działa?
W ciągu ostatnich kilku tygodni Ukraina znacznie zintensyfikowała ataki na rosyjski sektor energetyczny. W niedzielę Kijów zaatakował terminal gazowy w obwodzie leningradzkim i rafinerię ropy naftowej w Samarze.
Według rosyjskich kanałów Telegram, duży pożar wybuchł w terminalu gazowym Novatek w portowym mieście Ust-Ługa.
Gubernator regionu Leningradu Aleksander Drozdenko przekazał, że w Ust-Łudze zestrzelono 10 dronów. Dodał, że nie ma ofiar, a zbiorniki paliwa w pobliskim porcie nie zostały uszkodzone.
Ust-Ługa znajduje się na południowym brzegu Zatoki Fińskiej w obwodzie leningradzkim, niedaleko granicy z Estonią i około 110 km na zachód od Petersburga.
Źródło w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) potwierdziło portalowi The Kyiv Independent, że SBU stała za atakiem na terminal skroplonego gazu ziemnego.
"Rosja handluje ropą i gazem za pośrednictwem tego terminalu przy pomocy 'floty cieni'. Sankcje dronów z SBU zmniejszają napływ obcej waluty, której Rosja potrzebuje do prowadzenia wojny" - powiedziało źródło.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził również, że wywiad wojskowy (HUR), Siły Systemów Bezzałogowych i inne agencje obronne stały za atakiem na rafinerię ropy naftowej Syzran w Samarze, która "specjalizuje się w produkcji benzyny, oleju napędowego, paliwa do silników odrzutowych i innych produktów naftowych dostarczanych wojskom rosyjskim".
"Rafineria Syzran ma projektową wydajność do 8,5 miliona ton ropy naftowej rocznie, co stanowi około 3,08% całkowitego wolumenu rafinacji ropy naftowej w Rosji" - napisał Sztab Generalny w Telegramie.
Na początku tego miesiąca Ukraina zaatakowała również rafinerię Łukoil w Wołgogradzie, największą w południowej Rosji, a także duże rafinerie w regionach Saratowa i Rostowa.
Kijów koncentruje swoje ataki dronów na rosyjskich rafineriach, przepompowniach i pociągach paliwowych, starając się osłabić rosyjską machinę wojenną.
Ukraiński wywiad wojskowy poinformował, że ukraińskie siły zbrojne systematycznie wdrażają środki mające na celu "zmniejszenie potencjału bojowego rosyjskich sił okupacyjnych, destabilizację ich zdolności logistycznych, zwłaszcza w zakresie dostaw paliwa i smarów, oraz zmuszenie Rosji do zaprzestania agresji zbrojnej przeciwko Ukrainie".
Według United24, platformy utworzonej z inicjatywy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, rosyjska zdolność rafinacji ropy naftowej spadła o ponad 13 proc. w sierpniu 2025 roku po serii ukraińskich ataków dronów na kluczowe obiekty, pozostawiając kilka głównych zakładów offline.
"Kiedy wróg uderza w naszą infrastrukturę energetyczną, próbując pozostawić nas bez światła i ciepła, wtedy jego rafinerie ropy płoną. I nikt nie może nam zabronić takich ataków, ponieważ to sama sprawiedliwość je wymierza" - powiedział.
Od początku swojej pełnej inwazji na Ukrainę, Rosja atakuje krytyczną infrastrukturę energetyczną Ukrainy, powodując masowe przerwy w dostawie prądu w całym kraju, szczególnie w okresie zimowym, pozostawiając miliony Ukraińców bez prądu i ogrzewania.
W poniedziałek Zełenski powiedział, że Moskwa już rozpoczęła przygotowania do zimy, uderzając w ukraińską infrastrukturę energetyczną.
"Dotyczy to nie tylko wytwarzania energii elektrycznej i ciepła, ale także produkcji gazu ziemnego" - wyjaśnił.
Presja na rosyjską gospodarkę nasila się
Rosjanie prawdopodobnie będą musieli stawić czoła wyższym podatkom, ponieważ obciążenie budżetu rośnie, a Centralny Bank Rosji twierdzi, że "gospodarka potrzebuje oddechu".
Rosyjski regulator finansowy opublikował zarządzenie określające dziewięć kryteriów, według których banki mogą wprowadzić tymczasowy limit wypłat gotówki z bankomatów.
Warto zauważyć, że zarządzenie banku centralnego pojawiło się w kontekście problemów z bankomatami, usługami online i systemem szybkich płatności z powodu zakłóceń w komunikacji mobilnej i Internecie we wszystkich regionach kraju, które zdarzają się regularnie od kilku miesięcy i towarzyszą im problemy z komunikacją głosową i nawigacją.
Kryzys paliwowy w Rosji i zajętych przez nią regionach Ukrainy nasila się w związku z rosnącymi cenami benzyny. Według najnowszych doniesień, co najmniej trzy rafinerie całkowicie wstrzymały działalność. Według różnych szacunków, udane ataki AFU zmniejszyły produkcję o 10-15 proc.
Według rosyjskojęzycznego programu "Vot-Tak" Ośrodka Programów Międzynarodowych TVP, problemy z dostępem do benzyny zaobserwowano w kilku regionach Rosji.
W niektórych rejonach na stacjach benzynowych są ogromne kolejki, a niedawno wprowadzono system kuponów. W rosyjskich mediach pojawiają się również doniesienia, że benzyna coraz częściej sprzedawana jest wyłącznie organizacjom i firmom.