Z powodu silnego wiatru maszt żaglówki złamał się i konieczna była szeroko zakrojona akcja ratunkowa.
REKLAMA
Dwóch francuskich turystów pływających żaglówką u wybrzeży Mykonos potrzebowało pomocy po awarii.
Bardzo silny wiatr złamał maszt ich łodzi, która uległa uszkodzeniom mechanicznym i zaczęła dryfować.
Wspólne Centrum Koordynacji Poszukiwań i Ratownictwa Straży Przybrzeżnej natychmiast powiadomiło władze portowe Paros, Naxos, Mykonos, Syros i Tinos. Służby ratunkowe pospieszyły w rejon 3 mil morskich na południe od wyspy Reneia na Morzu Egejskim.
Natychmiast uruchomiono lokalny plan awaryjny. Do akcji ratunkowej skierowano holownik ratowniczy, prom pasażerski, jacht oraz grecki statek ratowniczy (EOD) "CHIARA" pod banderą Niemiec, a także helikopter Super Puma Sił Powietrznych.
Statek pasażerski Blue Star Delos ustawił się tak, aby osłonić żaglówkę podczas operacji ratunkowej.
Dwóch pasażerów przeniesiono na jednostkę Paros Rescue Team i bezpiecznie przewieziono do portu Naoussa na Paros. Następnie trafiili do Centrum Zdrowia Paros w celach kontrolnych, skąd zostali wypisani w stanie dobrym.