Kucharze w restauracjach z souvlakami walczą o przetrwanie w upale, sami będąc przy ogniu, aby obsługiwać klientów - głównie turystów - w centrum Aten. Używają wentylatorów i klimatyzatorów.
Warunki pracy przy fali upałów są bardzo trudne dla wszystkich. Intensywne ciepło powoduje poważny dyskomfort. Władze Grecji wydały ostrzeżenia i zakaz dystrybucji żywności w porze lunchu, aby chronić pracowników gastronomii.
Nie oznacza to jednak, że kucharze w sklepach z souvlakami nie wykonują swojej pracy. Wręcz przeciwnie, walczą o przetrwanie w upale, sami będąc przy ogniu, aby obsługiwać klientów - głównie turystów - w centrum Aten.
Oprócz klimatyzatora, Thomas Siamantaris z Bayraktaris umieścił również potężny wentylator pod swoim stołem roboczym, gdzie przygotowuje souvlaki, aby pomógł mu wytrzymać upał.
Jednak turystom upał nie przeszkadza na tyle, żeby odpuścić sobie delektowanie się tradycyjnymi greckimi souvlakami. Już z nimi w ręku, szukają cienia.