Handala jest drugim statkiem obsługiwanym przez koalicję Freedom Flotilla, któremu Izrael uniemożliwił w ostatnich miesiącach dostarczenie pomocy do Strefy Gazy.
Izraelskie wojsko przechwyciło płynący do Strefy Gazy statek z pomocą humanitarną i zatrzymało 21 międzynarodowych aktywistów i dziennikarzy, poinformowała Koalicja Flotylli Wolności.
Organizacja przekazała, że izraelskie wojsko "brutalnie przechwyciło" statek na wodach międzynarodowych około 40 mil morskich od Strefy Gazy, odcinając kamery i komunikację tuż przed północą w sobotę.
"Cały ładunek był niezmilitaryzowany, cywilny i przeznaczony do bezpośredniej dystrybucji wśród ludności, której grozi systemowy głód i zapaść medyczna z powodu nielegalnej blokady Izraela" - powiedziała grupa w oświadczeniu.
Według operatorów statku Handala, ładunek statku zawierał mleko dla niemowląt, żywność i lekarstwa.
Izraelskie wojsko nie udzieliło natychmiastowego komentarza, ale Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela poinformowało, że marynarka wojenna zatrzymała statek i sprowadziła go na brzeg.
Handala jest drugim statkiem obsługiwanym przez organizację, któremu Izrael uniemożliwił w ostatnich miesiącach dostarczenie pomocy do Strefy Gazy.
Greta Thunberg była wśród 12 aktywistów na pokładzie statku Madleen, który został przejęty przez izraelskie wojsko w czerwcu. Szwedzka działaczka na rzecz klimatu wraz z innymi aktywistami została później deportowana.
Francuscy lewicowi prawodawcy wśród załogi
Tym razem, jak podaje organizacja, na statku znajdowała się "zróżnicowana załoga aktywistów, naukowców, pracowników, artystów, członków parlamentu, wybranych urzędników i dziennikarzy z 12 krajów".
Wśród nich są Gabrielle Cathala, francuska posłanka reprezentująca Val-de-Marne i Emma Fourreau, francusko-szwedzka posłanka do Parlamentu Europejskiego (PE), działaczka na rzecz ochrony środowiska i propalestyńska aktywistka.
Jak przekazała grupa, "[Aktywiści] niosą marzenia milionów ludzi na całym świecie i przekazują potężne przesłanie międzynarodowej solidarności - że przerwiemy nielegalne oblężenie Gazy przez Izrael".
Przechwycenie statku ma miejsce w momencie, gdy Izrael staje w obliczu narastającej międzynarodowej krytyki w związku z pogarszającą się sytuacją humanitarną w Strefie Gazy i kryzysem głodu w palestyńskiej enklawie.
Reakcja rządów Włoch i Hiszpanii
Reagując na rozwój wydarzeń, włoski minister spraw zagranicznych Antonio Tajani powiedział, że rozmawiał z izraelskim ministrem Gideonem Sa'ar.
Zanim statek Handala został przechwycony, na jego pokładzie znajdowało się dwóch włoskich aktywistów. Zostali oni zatrzymani na statku Flotylli Wolności i dotarli do portu Aszdod, gdzie otrzymają pomoc od pracowników włoskiej ambasady w Tel Awiwie - czytamy w oświadczeniu włoskiego rządu.
Hiszpańskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że w związku z tym, że jeden z jego obywateli znajdował się na pokładzie przechwyconego statku Handala, zleciło Hiszpańskiej Agencji Współpracy Międzynarodowej na rzecz Rozwoju, "wysłanie wszystkiego, co potrzebne do Strefy Gazy".
Hiszpański rząd powiedział, że planuje opowiedzieć się za państwem palestyńskim i rozwiązaniem dwupaństwowym na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w poniedziałek. Nazwał również wywołanie głodu w Strefie Gazy "hańbą".
"Codzienna śmierć głodowa: 100 000 dzieci i 40 000 niemowląt jest zagrożonych śmiercią. Izrael musi zezwolić na stały, nieprzerwany i swobodny przepływ wszelkiej niezbędnej pomocy humanitarnej" - czytamy w oświadczeniu hiszpańskiego rządu.
Tymczasem regionalna grupa praw człowieka Adalah potępiła przechwycenie statku Handala przez Izrael, twierdząc, że przejęcie jednostki naruszyło prawo międzynarodowe.
"Flotylla nigdy nie wpłynęła na izraelskie wody terytorialne, ani nie miała takiego zamiaru; zmierzała w kierunku wód terytorialnych Państwa Palestyny, uznanych przez prawo międzynarodowe" - przekazała organizacja Adalah w oświadczeniu.
"Izrael nie ma prawnej jurysdykcji ani władzy nad wodami międzynarodowymi, po których płynął statek" - dodano w oświadczeniu.
W niedzielę izraelskie wojsko ogłosiło wprowadzenie ograniczonego, dziesięciogodzinnego zawieszenia broni na trzech gęsto zaludnionych obszarach Strefy Gazy. Decyzja ta nastąpiła po ogłoszeniu rozpoczęcia zrzutów pomocy humanitarnej oraz otwarciu korytarzy dla konwojów ONZ.