Tysiące zdesperowanych Palestyńczyków ryzykuje życie w gorączkowym poszukiwaniu żywności w północnej Strefie Gazy
Izraelskie naloty i strzały z broni palnej zabiły co najmniej 25 osób w ciągu nocy w północnej Gazie, gdy tysiące Palestyńczyków przedostało się do przejścia granicznego Zikim z Izraelem w gorączkowym poszukiwaniu żywności, poinformowali w sobotę lokalni przedstawiciele służby zdrowia i pogotowia ratunkowego.
Według personelu szpitala Shifa, większość ofiar zginęła w wyniku ostrzału, gdy czekali na ciężarówki z pomocą w pobliżu przejścia granicznego Zikim z Izraelem.
Izraelska armia nie odpowiedziała na prośbę o komentarz w sprawie ostatnich strzelanin.
Wśród zabitych w atakach są cztery osoby w budynku mieszkalnym w mieście Gaza, między innymi personel szpitala i pogotowie ratunkowe.
Ataki mają miejsce, gdy rozmowy o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem utknęły w martwym punkcie po tym, jak USA i Izrael odwołały w czwartek swoje zespoły negocjacyjne, co spowodowało dalszą niepewność co do przyszłości negocjacji.
Strefa Gazy: Tysiące zdesperowanych Palestyńczyków ryzykuje życie
W sobotę tysiące zdesperowanych Palestyńczyków udało się do przejścia granicznego Zikim w Strefie Gazy, ryzykując życie w poszukiwaniu żywności. Przedstawiciele szpitali poinformowali, że w ostatnich tygodniach kilku Palestyńczyków zginęło w pobliżu przejścia, na północy terytorium palestyńskiego. Niektóre raporty twierdzą, że gdy pomoc jest udzielana, gangi przestępcze i duże grupy zdesperowanych ludzi często napadają na ciężarówki, gdy wjeżdżają i usuwają dostawy.
Na początku tego tygodnia izraelskie wojsko poinformowało, że było świadome pewnych ofiar, gdy żołnierze otworzyli ogień do grupy tysięcy Palestyńczyków w północnej Gazie, którzy stanowili zagrożenie.
Przesiedlona matka Smoud Wahdan, tuląc swojego niemowlęcego syna, udała się w podróż do przejścia granicznego ze szkoły w mieście Gaza, gdzie się schronili. Przyznała, że podróż wiązała się z dużym ryzykiem, ale powiedziała, że musi stawić czoła temu niebezpieczeństwu, aby nakarmić swoje dzieci.
"Przebyłam całą tę drogę, ryzykując życie dla moich dzieci. Moje dzieci nie jadły od tygodnia" - wyjaśniła.
Eksperci ostrzegają, że Gaza zbliża się do klęski głodu po miesiącach, w których Izrael całkowicie blokował żywność lub wpuszczał tylko ograniczone ilości. Liczba osób umierających z przyczyn związanych z niedożywieniem wzrosła w tym miesiącu.
Rośnie międzynarodowe oburzenie
Ponad 100 organizacji praw człowieka i organizacji charytatywnych, a także ponad dwa tuziny krajów zachodnich zażądało zakończenia wojny. Ich ostra krytyka dotyczyła nowego izraelskiego mechanizmu dostarczania pomocy i blokady.
Izrael twierdzi, że wpuścił około 4500 ciężarówek z pomocą od czasu zniesienia całkowitej blokady w maju i że wpuszcza około 70 ciężarówek dziennie, co jest jednym z najniższych wskaźników w czasie wojny i znacznie mniej niż kilkaset, które według ONZ są potrzebne każdego dnia.
Pomimo rosnącego międzynarodowego oburzenia, Izrael utrzymuje, że wpuszcza wystarczającą ilość pomocy i oskarża agencje ONZ o to, że nie robią wystarczająco dużo, aby ją odzyskać i dostarczyć potrzebującym.
ONZ twierdzi, że dostarczanie pomocy jest utrudnione przez izraelskie ograniczenia wojskowe dotyczące przemieszczania się i incydenty przestępczych grabieży.