We wspólnym oświadczeniu wiodące organizacje, w tym Lekarze bez Granic, Amnesty International i Oxfam, poinformowały, że głód jest powszechny w Strefie Gazy.
Ponad 100 organizacji pozarządowych ostrzegło w środę przed ryzykiem masowego głodu w Strefie Gazy, wzywając do natychmiastowego wpuszczenia do Strefy żywności i pomocy humanitarnej.
We wspólnym oświadczeniu uzane organizacje, w tym Lekarze bez Granic, Amnesty International i Oxfam, stwierdziły, że zapasy są całkowicie wyczerpane, a masowy głód rozprzestrzenia się w enklawie, dodając, że "organizacje humanitarne są świadkami, jak ich koledzy i partnerzy marnieją w oczach".
Organizacje humanitarne zwracają uwagę, że żywność, czysta woda, środki medyczne, elementy schronienia i paliwo leżą niewykorzystane na zewnątrz, a w niektórych przypadkach wewnątrz Gazy, ale w magazynach.
"Głodzenie cywilów jako metoda prowadzenia działań wojennych jest zbrodnią wojenną" - dodano w oświadczeniu.
Organizacje domagają się natychmiastowego zawieszenia broni, otwarcia wszystkich przejść lądowych i swobodnego przepływu pomocy humanitarnej w ramach poprzedniego mechanizmu kierowanego przez ONZ.
Oświadczenie pojawia się dokładnie dwa miesiące po tym, jak wspierana przez USA Fundacja Pomocy Humanitarnej w Strefie Gazy (GHF) przejęła operacje dostarczania pomocy. Następuje to także krótko po tym, jak Strefa Gazy doświadczyła najbardziej śmiertelnego dnia dla osób poszukujących pomocy. W niedzielę zginęło co najmniej 85 Palestyńczyków próbujących uzyskać dostęp do żywności.
Od maja ponad 1000 Palestyńczyków próbujących uzyskać dostęp do pomocy zostało zabitych przez siły izraelskie, głównie w pobliżu miejsc pomocy prowadzonych przez kontrowersyjnego amerykańskiego wykonawcę, poinformowało we wtorek Biuro Praw Człowieka ONZ.
W styczniu Izrael zakazał głównej organizacji ONZ, UNRWA, dostarczania pomocy, oskarżając Hamas bez przedstawienia dowodów o grabież pomocy.
Szef szpitala Al-Shifa ogłosił we wtorek, że 21 dzieci zmarło w ciągu 72 godzin z powodu niedożywienia i głodu, co ONZ określiło jako dowód na to, że "głód puka do każdych drzwi".
Przemawiając we wtorek na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa, Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres opisał sytuację w Strefie Gazy jako "horror, z poziomem śmierci i zniszczenia, który nie ma sobie równych w ostatnich czasach".
Guterres dodał, że jest zbulwersowany atakiem na obiekty UNOPS (Biuro ONZ ds. Projektów) i WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), w tym w weekend jej główny magazyn, w Deir al Balah.
"Te obiekty są nienaruszalne. I muszą być chronione zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym bez wyjątku" - powiedział Guterres.
Wysiłki dyplomatyczne i przeciągające się negocjacje
Jeszcze w tym tygodniu amerykański wysłannik na Bliski Wschód Steve Witkoff ma udać się do Europy, aby omówić szereg kwestii, w tym Gazę oraz dążenie do zawieszenia broni.
Witkoff planuje również odwiedzić Bliski Wschód. Amerykański wysłannik żywi "silną nadzieję", że USA mogą doprowadzić do zawieszenia broni i ustanowienia "korytarza humanitarnego" do oblężonego pasa. Informację tę przekazała dziennikarzom rzeczniczka Departamentu Tammy Bruce.
Izrael znajduje się pod coraz większą presją ze strony społeczności międzynarodowej, ponieważ sytuacja humanitarna w Strefie Gazy nadal drastycznie się pogarsza.
Izraelska ofensywa wojskowa trwa już prawie 21 miesięcy i spowodowała rozległe zniszczenia oraz poważne niedobory żywności, pomocy i podstawowych udogodnień.