Niemcy dały Rosji czas do północy w poniedziałek na wyrażenie zgody na zawieszenie broni w Ukrainie, powiedział rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius. Jeśli Moskwa nie zareaguje, Berlin zapowiada wprowadzenie nowych sankcji.
Niemcy poinformowały Rosję, że musi odpowiedzieć na propozycję zawieszenia broni do północy w przeciwnym razie będzie musiała stawić czoła nowym sankcjom – powiedział rzecznik rządu Stefan Kornelius.
Berlin ostrzegł Moskwę, że jeśli Kreml nie zgodzi się na propozycję Ukrainy i jej europejskich sojuszników, to przygotowane zostaną nowe, ostrzejsze sankcje.
„Zegar tyka” – powiedział Kornelius, dodając, że Berlin koordynuje działania z europejskimi partnerami w celu wprowadzenia dodatkowych sankcji.
W weekend prezydent Rosji Władimir Putin nie odpowiedział na plan zawieszenia broni, zamiast tego zaproponował Ukrainie bezpośrednie rozmowy w Stambule w czwartek.
Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski odpowiedział, że jest gotów udać się do Turcji, aby spotkać się z Putinem. Powtórzył także propozycję Ukrainy dotyczącą całkowitego i bezwarunkowego zawieszenia broni od 12 maja, jako warunku rozpoczęcia negocjacji.
Kreml nie odpowiedział na propozycję Zełenskiego dotyczącą bezpośredniego spotkania obu przywódców.
Brak zawieszenia broni
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha oświadczył, że Rosja nie przestrzega zawieszenia broni, które miało obowiązywać od 12 maja.
W rozmowie z ministrami spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, Hiszpanii, Polski oraz Wysokim Przedstawicielem UE ds. Zagranicznych, odniósł się do raportu ukraińskiego głównodowodzącego Ołeksandra Syrskiego, który poinformował, że rosyjskie siły kontynuują ataki na ukraińskie wojska i pozycje wzdłuż linii frontu.
Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku rosyjskiego ataku na Sumy w Ukrainie. Łącznie w ciągu ostatniej doby Rosjanie wystrzelili ponad 100 dronów w kierunku ukraińskiego terytorium.
Ataki miały miejsce po tym, jak Kijów oraz kilku europejskich sojuszników wezwało Rosję do wdrożenia bezwarunkowego 30-dniowego rozejmu, na co Kreml nie odpowiedział.
Tymczasem turecki minister spraw zagranicznych Hakan Fidan, wezwał Rosję i Ukrainę do jak najszybszego spotkania i ogłoszenia zawieszenia broni.
„Mamy nadzieję, że tak się stanie i właśnie nad tym pracujemy” – powiedział. Dodał, że jest przekonany, iż kompromis może zostać osiągnięty „w ciągu najbliższych kilku dni”.
„Myślę, że strony osiągną kompromis w ciągu kilku dni. Jak wiadomo, Ukraińcy chcą najpierw zawarcia zawieszenia broni, a potem rozmów, natomiast Rosjanie preferują rozmowy przed zawarciem zawieszenia broni. Sytuacja jest zatem patowa” – przyznał minister.