Izrael uwalnia 110 Palestyńczyków w zamian za ośmiu przetrzymywanych przez Hamas zakładników. To już trzecia taka wymiana od czasu zawieszenia broni w strefie Gazy.
Więźniowie zostali przewiezieni autobusem do miasta Ramallah na Zachodnim Brzegu. Zostali tam powitani przez wiwatujący tłum.
Protest władz Izraela - "niech krew spadnie na jego głowę"
Izrael opóźnił uwolnienie więźniów, by zaprotestować przeciwko sposobowi wydania izraelskich zakładników przez Hamas. W Chan Junis zetknęli się oni z napierającym tłumem ludzi, więźniowie byli też eskortowani przez uzbrojonych bojowników.
Sposób wydawania zakładników został potępiony przez Premiera Izraela, Binjamina Netanjahu, który powiedział, że nie będzie akceptował żadnego ryzyka dla przetrzymywanych osób.
"Podczas dzisiejszego uwolnienia naszych zakładników wszyscy widzieliśmy szokujące sceny. Wyjaśniliśmy mediatorom, że nie zamierzamy akceptować żadnego ryzyka dla naszych zakładników. I dodam do tego: ktokolwiek odważy się skrzywdzić naszych zakładników — niech krew spadnie na jego głowę", mówił Netanjahu.
Kneset zamyka UNRWA. "Koszmarny scenariusz"
Tymczasem w czwartek weszły w życie dwa dokumenty, które oficjalnie zakazały działalności agencji pomocowej ONZ ds. palestyńskich uchodźców UNRWA na terenie Izraela. 25 pracowników z dnia na dzień opuściło Jerozolimę i udało się do stolicy Jordanii, Ammanu.
"To jak koszmarny scenariusz. A także całkowicie niewiarygodne jest to, że państwo członkowskie Organizacji Narodów Zjednoczonych zdecydowałoby się cofnąć mandat organizacji, która, nie zapominajmy, jest upoważniona przez Zgromadzenie Ogólne ONZ", mówił Jonathan Fowler, rzecznik UNRWA.
Zakaz działania organizacji może znacząco utrudnić pomoc humanitarną w Strefie Gazy, gdzie UNRWA dostarcza jej obecnie ponad połowę.
Izraelski rząd oskarża organizację o pomoc w ataku Hamasu z 7 października, jednak agencja temu zaprzecza. Jej władze poinformowały, że podejmują natychmiastowe działania, by oczyścić swoich pracowników z podejrzeń.
Umowa zawieszenia broni w Strefie Gazy zakłada uwolnienie w sumie 33 więźniów za około 1900 palestyńskich więźniów do początku marca.