W grudniu, kierowana przez al-Sharaa rebeliancka grupa Hayat Tahrir al-Sham (HTS) obaliła prezydenta Baszara al-Assada, który rządził krajem przez 24 lata.
Faktycznie rządzący Syrią Ahmed al-Sharaa został mianowany prezydentem kraju na okres przejściowy. W grudniu kierowana przez niego rebeliancka grupa Hayat Tahrir al-Sham (HTS) obaliła Baszara al-Asada, który rządził Syrią przez 24 lata.
Nowy tymczasowy prezydent Syrii ogłosił również zawieszenie syryjskiej konstytucji z 2012 r., oraz rozwiązanie parlamentu, armii i służb. Stało się to po środowym spotkaniu przywódcy z szefami grup zbrojnych, które obok HTS obaliły Asada.
Organizacja HTS była kiedyś powiązana z Al-Kaida. Grupa nadal jest uznawana za organizację terrorystyczną przez takie kraje jak Wielka Brytania i Stany Zjednoczone.
Al-Sharaa stara się zdystansować od przeszłości, przedstawiając siebie jako umiarkowanego lidera, który będzie reprezentować interesy wszystkich Syryjczyków i współpracować z międzynarodowymi partnerami.
Pułkownik Hassan Abdul Ghani, rzecznik wojskowy rządu przejściowego, powiedział, że al-Sharaa stworzy tymczasową radę ustawodawczą. Sam al-Sharaa z kolei zasugerował, że wybory mogą się nie odbyć przez co najmniej cztery lata.
Dodał, że próba odbudowy zniszczonego ponad 13-letnią wojną domową kraju jest„ciężkim zadaniem i wielką odpowiedzialnością”. Priorytetami tymczasowego rządu będą „wypełnienie pustki władzy w sposób legitymizujący i legalny” oraz „utrzymanie pokoju obywatelskiego poprzez dążenie do sprawiedliwości przejściowej i zapobieganie atakom zemsty” – powiedział tymczasowy przywódca.
Katar był pierwszym krajem, który zareagował na mianowanie al-Sharaa prezydentem, stwierdzając, że jest to krok w stronę „pokojowego przekazania władzy poprzez kompleksowy proces polityczny”.