W wieku 96 lat zmarł Jean-Marie Le Pen, założyciel skrajnie prawicowego Frontu Narodowego oraz ojciec Marine Le Pen. Zdaniem politologów był symbolem skrajnej prawicy we Francji. Pięciokrotnie startował w wyborach prezydenckich.
REKLAMA
Jean Marie Le Pen w latach 50. XX wieku dołączył do Legii Cudzoziemskiej,** jako oficer służb specjalnych uczestniczył również w wojnie w Algierii. W 1956 roku po raz pierwszy został wybrany do Zgromadzenia Narodowego. Przez wiele lat był liderem partii, którą założył - Frontu Narodowego. Obecnie ugrupowaniem, które zmieniło nazwę na Zjednoczenie Narodowe, kieruje jego córka - Marine Le Pen.
Le Pen wielokrotnie publicznie głosił poglądy antysemickie i rasistowskie. Z tego powodu został też w 2015 roku wykluczony z Frontu Narodowego. Negował eksterminację Żydów w czasie II wojny światowej. Bronił roównież marszałka Philippe'a Petaina, który stał wówczas na czele marionetkowego państwa francuskiego ze stolicą w Vichy.
Do śmierci polityka odniósł się Jordan Baradella, lider Zjednoczenia Narodowego.
"Zawsze służył Francji, bronił jej tożsamości i suwerenności. Dziś ze smutkiem myślę o jego rodzinie, bliskich i oczywiście Marine, którego żałobę należy uszanować" - napisał Baradella w serwisie X.
96-letni Le Pen w ostatnich tygodniach przebywał w ośrodku opieki. W opublikowanym oświadczeniu przekazano, że zmarł w południe, otoczony przez swoich bliskich.