List podpisany przez światowych przywódców i znanych naukowców zajmujących się klimatem wzywa do reformy procesu COP.
REKLAMA
Piątego dnia COP29 odbył się panel wysokiego szczebla na temat klimatu i pokoju.
Jednak to debata wokół potrzeby zreformowania procesu COP zajęła centralne miejsce w Baku.
W opublikowanym w piątek liście otwartym ponad 20 ekspertów, w tym sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon, była prezydent Irlandii Mary Robinson i była szefowa ONZ ds. klimatu Christiana Figueres, stwierdziło, że pomimo swoich osiągnięć proces COP wymaga przeglądu.
W liście wezwano do siedmiu kluczowych reform, od solidnego śledzenia finansowania działań klimatycznych i uwzględnienia najnowszych dowodów naukowych po mniejsze, częstsze spotkania i surowe kryteria kwalifikowalności dla krajów goszczących.
Ponieważ pierwszy tydzień COP dobiega końca, zapytaliśmy desygnowanego na prezydenta COP29 Mukhtara Babayesa, jak jego zdaniem przebiegają dotychczasowe rozmowy.
"Myślę, że to naprawdę bardzo dobry początek COP29" - powiedział.
"Nie tylko 6.4 [artykuł 6 Porozumienia paryskiego dotyczący rynków uprawnień do emisji dwutlenku węgla], ale także agenda przyjęta pierwszego dnia i zaczynamy pracować. 6.4 daje nam dodatkową motywację do wypełnienia wszystkich innych zobowiązań lub punktów dyskusji".
Czynione są postępy w zakresie finansowania klimatu, ale "jest to skomplikowane
Dodał, że rozmowy koncentrowały się na nowym zbiorowym celu ilościowym (NCQG), który zastąpi poprzedni cel finansowania klimatu w wysokości 100 miliardów dolarów rocznie ustalony w 2009 roku. W ramach porozumienia paryskiego rządy zgodziły się wyznaczyć nowy cel finansowania klimatu do 2025 roku.
"Mamy tu wiele spotkań i temperatura dyskusji jest teraz naprawdę bardzo wysoka" - powiedział Babayes.
Zauważył, że postępy w zakresie porozumienia w sprawie nowego celu finansowania klimatu mają miejsce, ale jest to "skomplikowane".
"Mamy już pozytywne sygnały od międzynarodowych instytucji finansowych, aby zwiększyć ich wkład na następne dwa lata. Myślę, że to dobry sygnał".
"Rozumiemy, jak ważne było przekazanie tej pozytywnej wiadomości stronom, że naprawdę wszystkie siły są skonsolidowane, aby dojść do tego wniosku w Baku. Ale to naprawdę skomplikowane i nadal staramy się rozmawiać ze stronami, aby nawigować tym procesem".
Wszystkie oczy zwrócone są na to, co wydarzy się w najbliższych dniach. Przyszły tydzień będzie miał kluczowe znaczenie dla określenia, ile osiągnie COP i jaki będzie poziom zaangażowania wszystkich stron zaangażowanych w realizację celów porozumienia paryskiego.