Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

USA uznają kandydata opozycji na prezydenta Wenezueli kilka miesięcy po wyborach

Lider wenezuelskiej opozycji Edmundo González macha do zwolenników na Puerta del Sol w centrum Madrytu.
Lider wenezuelskiej opozycji Edmundo González macha do zwolenników na Puerta del Sol w centrum Madrytu. Prawo autorskie  Bernat Armangue/Copyright 2024 The AP. All rights reserved.
Prawo autorskie Bernat Armangue/Copyright 2024 The AP. All rights reserved.
Przez Euronews z AP
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Administracja prezydenta Joe Bidena stwierdziła wcześniej, że Edmundo González zdobył najwięcej głosów w spornych wyborach z 28 lipca, ale nie uznała go za prezydenta elekta.

REKLAMA

Rząd USA uznał kandydata wenezuelskiej opozycji Edmundo Gonzáleza za "prezydenta-elekta" południowoamerykańskiego kraju, kilka miesięcy po tym, jak prezydent Nicolas Maduro twierdził, że wygrał sporne lipcowe wybory.

W poście na X sekretarz stanu USA Antony Blinken zażądał "poszanowania woli" wenezuelskich wyborców.

Administracja prezydenta USA Joe Bidena stwierdziła wcześniej, że González zdobył najwięcej głosów w spornych wyborach z 28 lipca, ale nie uznała go za prezydenta elekta.

Narodowa Rada Wyborcza Wenezueli, która składa się z lojalistów Maduro, ogłosiła Maduro zwycięzcą wyborów kilka godzin po zamknięciu lokali wyborczych. W przeciwieństwie do poprzednich wyborów prezydenckich, władze wyborcze nie podały szczegółowych danych dotyczących liczby głosów.

Koalicja opozycyjna zebrała jednak protokoły z 80% elektronicznych maszyn do głosowania w kraju i opublikowała je w Internecie. González i liderka opozycji Maria Corina Machado powiedzieli, że protokoły głosowania pokazują, że były dyplomata wygrał wybory z dwukrotnie większą liczbą głosów niż Maduro.

"Głęboko doceniamy uznanie suwerennej woli wszystkich Wenezuelczyków" - powiedział González w poście na X wkrótce po wtorkowym oświadczeniu Blinkena. "Ten gest jest uhonorowaniem pragnienia zmian naszego narodu i obywatelskiego wyczynu, którego dokonaliśmy wspólnie 28 lipca".

Supporters of Edmundo Gonzalez take part in a protest in Madrid, Spain.
Supporters of Edmundo Gonzalez take part in a protest in Madrid, Spain. Andrea Comas/Copyright 2024 The AP. All rights reserved.

González opuścił Wenezuelę i udał się na wygnanie do Hiszpanii po tym, jak wydano nakaz jego aresztowania w związku z dochodzeniem w sprawie publikacji arkuszy z wynikami głosowania.

Na początku tygodnia prezydent Kolumbii Gustavo Petro, który utrzymuje przyjazne stosunki z Maduro, wycofał swoje poparcie dla lipcowych wyborów, nazywając głosowanie "błędem".

Petro wypowiedział się w wywiadzie dla brazylijskiego serwisu informacyjnego Globo News, który opublikował fragmenty online, a biuro Petro udostępniło je we wtorek w mediach społecznościowych.

Petro powiedział w poniedziałek podczas wizyty w Brazylii na szczycie G20, że początkowo popierał przeprowadzenie wyborów w Wenezueli, ale później zdecydował, że głosowanie nie było "wolne".

"Myślę, że wybory były błędem", powiedział Petro.

Kolejna kadencja prezydencka w Wenezueli rozpocznie się 10 stycznia 2025 roku.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

USA podwajają nagrodę za Maduro, oskarżając go o kierowanie międzynarodowym handlem narkotykami

USA: Loty deportacyjne do Wenezueli wznowione po osiągnięciu porozumienia

Wenezuela: opozycjonistka María Machado zwolniona z aresztu