W piątek awaria Cloudflare dotknęła serwisy internetowe, m.in. Zooma, Canvę i Fortnite. To kolejna poważna przerwa w działaniu firmy w ciągu kilku tygodni.
W piątek awaria Cloudflare dotknęła m.in. serwisy Zoom, Canva i Fortnite, zaledwie kilka tygodni po innej poważnej usterce u tego dostawcy usług internetowych.
Awaria dotknęła wiele usług online i pokazała, że znaczna część internetu zależy od infrastruktury informatycznej kilku dostawców.
Serwis Downdetector, który pokazuje usługi dotknięte awariami internetu, odnotował problemy w całej sieci. Na liście znalazły się m.in. Canva, Zoom, Fortnite, League of Legends, chatbot Claude AI firmy Anthropic oraz LinkedIn.
Podobny problem wystąpił w październiku, gdy Amazon Web Services (AWS) miał usterkę techniczną. Firmy łączące się z usługami danych AWS w Stanach Zjednoczonych miały problemy, a skutki odczuły usługi internetowe na całym świecie.
Niedawne awarie AWS i Cloudflare podkreślają, jak bardzo internet zależy od niewielkiej grupy dużych sieci dostarczania treści (CDN), na których opiera się jego działanie.
Sieci CDN przynoszą korzyści, takie jak „większa niezawodność, mniejsze opóźnienia i niższe obciążenie tranzytowe”, powiedział Ryan Polk, dyrektor ds. polityki w Internet Society.
„Jednak gdy zbyt duży ruch w internecie koncentruje się u kilku dostawców, te sieci mogą stać się pojedynczymi punktami awarii, co zakłóca dostęp do znacznej części internetu”, dodał.