Izrael i Hezbollah zgodzili się wycofać swoje wojska z południowego Libanu do końca stycznia. Obszar ten zostanie zabezpieczony przez libańską armię oraz wojska pokojowe ONZ, zgodnie z warunkami zawieszenia broni.
Libańska armia rozpoczęła rozmieszczanie sił w nadmorskim mieście Naqoura po wycofaniu się wojsk izraelskich, w ramach umowy o zawarciu rozejmu z listopada, poinformowały w poniedziałek Stany Zjednoczone i Liban.
Podobne operacje miały miejsce w południowych miastach Khiam i Shamaa.
Amos Hochstein, doradca prezydenta USA Joe Bidena ds. Bliskiego Wschodu, w poniedziałek spotkał się z premierem Libanu Nadżibem Mikati. Hochstein zapewnił, że wycofywanie się wojsk izraelskich przebiega zgodnie z planem. „Mam pełne zaufanie, na podstawie tego, co widziałem dzisiaj, i raportów od zespołu na miejscu, że wszystko idzie zgodnie z planem, a libańska armia wykonuje swoją pracę bardzo, bardzo dobrze” – powiedział.
Izrael i Hezbollah zgodziły się wycofać swoje siły z południowego Libanu do końca stycznia. Po upływie tego terminu, obszar zostanie zabezpieczony przez armię libańską i wojska pokojowe ONZ.
Lokalni przedstawiciele władz w Strefie Gazy poinformowali, że w wyniku izraelskiego ataku na obóz dla uchodźców Bureij, położony w centralnej części Gazy, w poniedziałek wieczorem zginęły co najmniej trzy osoby, w tym dwie kobiety.
Izraelska wojna przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy doprowadziła do śmierci ponad 45 800 Palestyńczyków, głównie kobiet i dzieci, według danych ministerstwa zdrowia Strefy Gazy.
Wojna rozpoczęła się, gdy bojownicy pod przywództwem Hamasu szturmowali granicę 7 października 2023 roku, zabijając około 1200 osób, głównie cywilów, i uprowadzając około 250 osób. Około 100 zakładników nadal znajduje się w Strefie Gazy, z czego co najmniej jedna trzecia nie żyje, według Izraela.