Traktat, który gwarantował plemionom maoryskim prawa do ziemi i ochronę w zamian za przekazanie władzy Koronie Brytyjskiej, znajduje się w centrum debaty. Projekt ustawy proponuje rozszerzenie tych specjalnych praw na wszystkich obywateli, wywołując gniew wśród społeczności maoryskich.
Dwóch ustawodawców zostało wyrzuconych, a sesja została zawieszona, gdy haka odbiło się echem w sali obrad. Setki protestujących Maorysów rozpoczęło dziewięciodniowy marsz do Wellington, gdzie spodziewany jest masowy wiec. Mimo że ustawa przeszła pierwsze czytanie, prawdopodobnie zostanie odrzucona ze względu na ograniczone poparcie.