Umowa w sprawie TikToka między USA a Chinami może zostać podpisana w czwartek. Transakcja zakłada zmianę właściciela amerykańskich operacji aplikacji i kontrolę nad algorytmem.
Umowa dotycząca TikToka między Chinami a Stanami Zjednoczonymi może zostać podpisana już w czwartek.
Prezydent USA Donald Trump poinformował o tym na pokładzie Air Force One, w drodze z Malezji do Japonii - podała stacja CNBC.
Porozumienie przewiduje zmianę właściciela amerykańskich operacji aplikacji i ma wartość szacowaną na 14 miliardów dolarów (12 miliardów euro).
W niedzielę sekretarz skarbu USA Scott Bessent poinformował w programie CBS "Face the Nation", że umowa została sfinalizowana.
"Osiągnęliśmy porozumienie w Madrycie i uważam, że wszystkie szczegóły są dopięte. Dwaj przywódcy sfinalizują tę transakcję w czwartek w Korei" - powiedział.
We wrześniu Trump podpisał dekret wykonawczy, który otworzył drogę do potencjalnej transakcji, w której większość udziałów w amerykańskim TikToku miałby posiadać krajowy inwestor, w tym Larry Ellison z Oracle.
Amerykańscy i zagraniczni inwestorzy mieliby razem około 65 procent. udziałów, natomiast ByteDance, spółka-matka TikToka, oraz chińscy inwestorzy - mniej niż 20 procent.
Dekret przewiduje również przekazanie nadzoru nad algorytmem TikToka nowym właścicielom.
Algorytm decyduje o treściach wyświetlanych użytkownikom, dlatego jego kontrola ma kluczowe znaczenie. Zgodnie z propozycją, amerykański TikTok miałby korzystać z nowego algorytmu trenowanego wyłącznie na danych użytkowników z USA.
Presja na zmianę właściciela TikToka w Stanach Zjednoczonych wynika z ustawy przyjętej przez Kongres w 2024 roku. Zobowiązała ona ByteDance do znalezienia nabywcy zaakceptowanego przez amerykańskie władze, w przeciwnym razie TikTok miałby zostać zamknięty.
Decyzję tę uzasadniono obawami o bezpieczeństwo cybernetyczne.