Naukowcy wyróżniają trzy rodzaje zaćmień Księżyca: całkowite, częściowe i półcieniowe. Podczas całkowitego zaćmienia można zobaczyć wszystkie te etapy.
Całkowite zaćmienie Księżyca, nazywane krwawym księżycem ze względu na czerwony odcień, miało miejsce wieczorem w niedzielę, 7 września. Było to drugie w tym roku całkowite zaćmienie – pierwsze odbyło się w marcu.
Według portalu Time and Date, aż 85% światowej populacji mogło zobaczyć to zjawisko, widoczne w Australii, Azji, Afryce i Europie.
Naukowcy wyróżniają trzy rodzaje zaćmień Księżyca: całkowite, częściowe i półcieniowe. Podczas całkowitego zaćmienia można zobaczyć wszystkie te etapy. W Polsce początek zaćmienia półcieniowego nastąpił o 17:28, częściowego o 18:27, a całkowitego o 19:32.
Zjawisko to występuje, gdy Księżyc jest po przeciwnej stronie Ziemi niż Słońce i wchodzi w stożek cienia rzucanego przez Ziemię. Czerwona barwa Księżyca powstaje wskutek rozpraszania światła słonecznego przez atmosferę Ziemi – krótsze, niebieskie fale rozpraszają się mocniej, a do Księżyca docierają głównie fale czerwone.
Wrześniowe zaćmienie było wyjątkowe, bo Księżyc znalazł się blisko perygeum orbity, czyli był bliżej Ziemi niż zwykle. Tarcza Księżyca wydawała się większa i jaśniejsza, co nazywamy superpełnią lub superksiężycem.
Następne całkowite zaćmienie Księżyca odbędzie się w marcu przyszłego roku i będzie widoczne w Azji, Australii, na wyspach Pacyfiku oraz w częściach Ameryki.