U myszy poddanych testowi z zastosowaniem leku zaobserwowano poprawę funkcji poznawczych i mniejsze gromadzenie się szkodliwego białka w mózgu.
Naukowcy odkryli, że związek pochodzący ze znanych ziół skutecznie poprawił pamięć i gęstość mózgu u myszy i może doprowadzić do nowych metod leczenia choroby Alzheimera.
Zespół z The Scripps Research Institute z siedzibą w USA pracował nad pochodną kwasu karnozynowego, cząsteczki występującej w rozmarynie i szałwii.
Zsyntetyzowali bardziej stabilną pochodną zwaną diAcCA, a następnie użyli jej do leczenia myszy zmodyfikowanych tak, aby wykazywały objawy podobne do choroby Alzheimera przez trzy miesiące.
Myszy, którym podano nowy lek, wykazywały lepsze umiejętności uczenia się i zapamiętywania, a także posiadały więcej synaps, połączeń, w których neurony łączą się i komunikują ze sobą, zgodnie z wynikami opublikowanymi w czasopiśmie Antioxidants.
Utrata synaps silnie koreluje z pogorszeniem funkcji poznawczych.
Myszy wykazywały również mniejsze gromadzenie się blaszek amyloidowych i splątków tau, dwóch szkodliwych białek, które są jednymi z cech charakterystycznych choroby Alzheimera u ludzi.
Choroba Alzheimera stanowi 70 procent przypadków demencji.
To znaczący i rosnący problem w całej Europie, dotykający obecnie około 7 milionów ludzi, a przewiduje się, że liczba ta podwoi się do 14 milionów do 2030 roku ze względu na starzenie się populacji.
„Zwalczając stany zapalne i stres oksydacyjny za pomocą tego związku diAcCA, faktycznie zwiększyliśmy liczbę synaps w mózgu” — powiedział w oświadczeniu Stuart Lipton, profesor w Scripps Research i jeden z autorów badania.
„Usuwamy również inne nieprawidłowo sfałdowane lub zagregowane białka, takie jak fosforylowane tau i amyloid-β, które uważa się za wyzwalające chorobę Alzheimera i służące jako biomarkery procesu chorobowego” — dodał.
Cząsteczka antyoksydacyjna
Kwas karnozynowy jest przeciwutleniaczem i środkiem przeciwzapalnym, ale ma bardzo krótki okres przydatności, podczas gdy diAcCA można przyjmować doustnie, zanim zostanie przekształcony w kwas karnozynowy w żołądku i przedostanie się do krwiobiegu.
Ilość we krwi myszy testowych była o 20 procent wyższa w przypadku nowej metody w porównaniu do zwykłego przyjmowania kwasu karnozowego.
„Wykonaliśmy wiele różnych testów pamięci i wszystkie zostały poprawione dzięki lekowi” — powiedział Lipton.
„I nie tylko spowolniło to spadek; poprawa nastąpiła praktycznie do normy” — dodał.
Naukowcy dodali, że myszy dobrze tolerowały diAcCA.