Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Raport o pożarach w Kalifornii wskazuje na brak zasobów i przestarzałe przepisy

Mieszkańcy starają się powstrzymać płomienie z płonącego domu przed rozprzestrzenieniem się na sąsiedni budynek, gdy pożar 6-5 przechodzi przez społeczność Chińskiego Obozu w hrabstwie Tuolumne, Kalifornia.
Mieszkańcy starają się powstrzymać płomienie płonącego domu przed rozprzestrzenieniem się na sąsiedni budynek, gdy pożar 6-5 trawi społeczność Chinese Camp w hrabstwie Tuolumne, Kalifornia Prawo autorskie  Noah Berger/AP
Prawo autorskie Noah Berger/AP
Przez Euronews z AP
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Pożary w styczniu pochłonęły życie 30 osób i spaliły tysiące domów w Los Angeles i okolicach.

REKLAMA

Brak zasobów i przestarzała polityka dotycząca wysyłania alertów awaryjnych spowodowały opóźnienia w ostrzeżeniach ewakuacyjnych podczas śmiertelnych pożarów w rejonie Los Angeles w styczniu, według zewnętrznej analizy.

Raport powykonawczy sporządzony przez firmę konsultingową McChrystal Group, zamówiony przez nadzorców hrabstwa Los Angeles kilka tygodni po pożarach Eaton i Palisades, które zabiły ponad 30 osób i zniszczyły tysiące domów w Pacific Palisades i Altadenie, wskazuje na szereg słabości w systemie ostrzegania.

W dokumencie wymieniono m.in. „przestarzałe polityki, niespójne praktyki i podatność na problemy komunikacyjne”, które utrudniły reakcję hrabstwa.

Wywiady z ocalałymi i analiza danych wykazały, że nakazy ewakuacji dla części Altadeny – gdzie szalał pożar Eaton – dotarły dopiero po spaleniu domów.

Raport odnotowuje również krytyczne braki kadrowe, w tym liczne wakaty wśród zastępców szeryfa oraz chroniczne niedofinansowanie Biura Zarządzania Kryzysowego.

Dodatkowo pierwszym ratownikom i dowódcom incydentów nie udało się konsekwentnie wymieniać informacji z powodu zawodnej łączności komórkowej, niespójnych metod raportowania z terenu oraz używania odrębnych, niepowiązanych platform komunikacyjnych.

Niezależny raport powykonawczy sporządzony przez firmę konsultingową McChrystal Group został zamówiony przez nadzorców hrabstwa Los Angeles zaledwie kilka tygodni po pożarach Eaton i Palisades, które zabiły ponad 30 osób i zniszczyły tysiące domów w Pacific Palisades i Altadenie.

Opublikowany w czwartek raport wskazuje na szereg słabości, w tym „przestarzałe polityki, niespójne praktyki i podatność na problemy komunikacyjne”, które utrudniły reakcję hrabstwa.

Wywiady z ocalałymi i analiza dostępnych danych wykazały, że nakazy ewakuacji dla niektórych dzielnic Altadeny, gdzie szalał pożar Eaton, nadeszły długo po spaleniu domów.

Raport wskazuje na krytyczne braki kadrowe, w tym dużą liczbę wakatów zastępców szeryfa i niedofinansowane Biuro Zarządzania Kryzysowego.

Dodatkowo, pierwszym ratownikom i dowódcom incydentów nie udało się konsekwentnie dzielić informacjami z powodu zawodnej łączności komórkowej, niespójnych metod raportowania w terenie oraz używania różnych, niepowiązanych platform komunikacyjnych.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Pożar na południu Portugalii: ponad 500 funkcjonariuszy w terenie

Ogromny pożar w Manili: 1000 rodzin ewakuowanych

Czy UE nie potrafi zapobiec pożarom lasów?