Nowe unijne podatki i cięcia w rolnictwie, rewolucja Zielonego Ładu na polskiej wsi oraz kontrowersyjna umowa handlowa z Ameryką Południową – czy w nowym rozdaniu budżetowym Polska zdoła obronić interesy swoich rolników?
Gra o miliardy: nowe wydatki, nowe podatki?
Unijny budżet znalazł się pod bezprecedensową presją. Rosnące wydatki na obronność i rozszerzenie Unii zderzają się z niechęcią państw do zwiększania składek. A jednak, w samym środku tych napięć, Komisja Europejska zaproponowała 123 miliardy euro dla Polski na lata 2028-2035, co czyni nasz kraj największym beneficjentem w Unii. Jak pogodzić zaciskanie pasa z planowanymi rekordowymi funduszami dla Warszawy? I co będzie priorytetem, a co padnie ofiarą cięć? Na te pytania próbowali odpowiedzieć goście Dominiki Ćosić: europosłowie Bogdan Rzońca z Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Hetman z Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Jacek Protas z Koalicji Obywatelskiej.
Dyskusję otworzył Bogdan Rzońca, który ostro skrytykował propozycję budżetową i nadmierną, jego zdaniem, władzę Komisji Europejskiej, która "urwała się (...) innym instytucjom". Kiedy europoseł Krzysztof Hetman zarzucił mu, że jego grupa polityczna odrzuca wszystkie propozycje nowych dochodów - czy to unijnych podatków, pożyczek, czy zwiększenia składek - Rzońca jasno wskazał swoje rozwiązanie: cięcia budżetowe w Zielonym Ładzie, argumentując, że to właśnie kosztowne inwestycje w odnawialne źródła energii, wbrew unijnym dotacjom, podnoszą koszty i szkodzą konkurencyjności Europy.
Z zupełnie innej perspektywy kontynuował europoseł PSL. Wytknął, że PiS z jednej strony chce budżetu odpowiadającego na nowe wyzwania, a z drugiej odrzuca wszystkie propozycje jego finansowania. Krzysztof Hetman argumentował, że choć w budżecie są miejsca, gdzie można szukać oszczędności (np. na kosztach biurokracji, które pochłaniają fundusze na badania i rozwój), to w obliczu nowych wyzwań, jak obronność, konieczny jest wybór między dalszym pożyczaniem pieniędzy a znalezieniem zupełnie nowych źródeł dochodów zasilających budżet UE.
Warto odnotować, że Komisja Europejska zapowiedziała m.in. wprowadzenie nowego mechanizmu TEDOR (Tobacco Excise Directive Own Resources), w którym państwa członkowskie UE będą przekazywać część zebranej akcyzy od wyrobów tytoniowych do budżetu unijnego. To sytuacja nie ma precedensu, ponieważ do tej pory to budżety krajowe były jedynymi beneficjentami akcyzy. Dodatkowo, w miejsce podatku cyfrowego zapowiedziany został podatek CORE (Corporate Own Resources) nakładany na firmy, których roczny obrót przekracza 100 mln euro, a także nowa opłata za elektrośmieci.
Jacek Protas zgodził się, że budżet wymaga reformy, ale zwrócił uwagę na konieczność uproszczenia procedur i ułatwienia dostępu do funduszy. Jednocześnie bronił zasady warunkowości, czyli powiązania wypłaty funduszy z przestrzeganiem praworządności, jako fundamentalnej zasady Wspólnoty.
Zielona rewolucja na wsi: szansa czy zagrożenie?
Jaka będzie przyszłość Wspólnej Polityki Rolnej oraz jaki wpływ na rolnictwo ma Zielony Ład? Diagnozę problemów branży przedstawiła Agata Boutanos ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. W rozmowie z Euronews ekspertka podkreśliła, że polskie rolnictwo potrzebuje przede wszystkim stabilizacji regulacyjnej i przewidywalności oraz wskazała również na kluczowe wyzwanie strategiczne, jakim jest zmiana pokoleniowa i problem odchodzenia młodych ludzi z zawodu. Jak na to odpowiedzieli politycy w studiu?
Bogdan Rzońca przedstawił alarmujące dane Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jak wyliczał, w październiku 2025 roku, w porównaniu do roku poprzedniego, złożono o 18 tysięcy mniej wniosków o płatności bezpośrednie, w tym o 14 tysięcy mniej wniosków od młodych rolników. Najgorszą informacją, według europosła PiS, jest jednak fakt, że o 4 tysiące spadła liczba osób po raz pierwszy wchodzących na rynek i starających się o dopłaty. „Źle się dzieje z polskim rolnictwem” – skwitował, obwiniając za to rosnące koszty produkcji i spadającą rentowność, mające wynikać bezpośrednio z Zielonego Ładu.
Z kolei europoseł PSL argumentował, że problemem nie jest sam Zielony Ład, ale ogólne „przeregulowanie systemu”, które dotyka całą europejską gospodarkę. Jako rozwiązanie wskazał deregulację, uproszczenia i strategiczną inwestycję w przetwórstwo rolno-spożywcze, aby Polska sprzedawała gotowe produkty, a nie tylko surowce. Z kolei Jacek Protas skupił się na obronie Wspólnej Polityki Rolnej i Polityki Spójności jako „filarów, na których zbudowana została wspólnota europejska”. Przyznał, że obecny projekt budżetu zakłada cięcia w tych politykach zarazem podkreślając, że nie jest to finalna wersja budżetu.
Mercosur: puszka Pandory dla polskiej wsi?
Ostatnia część rozmowy poświęcona była jednej z najbardziej kontrowersyjnych umów handlowych – paktowi UE z krajami Mercosuru (Brazylia, Argentyna, Urugwaj, Paragwaj). Kto na tym zyska, a kto straci? W tej kwestii cała trójka gości w studiu mówiła jednym głosem: umowa w obecnym kształcie jest niekorzystna dla Polski. Różnice, jak zwykle, dotyczyły tego, kto ponosi za to polityczną odpowiedzialność.
Bogdan Rzońca nie miał wątpliwości, kto będzie beneficjentem umowy. „Mercosur jest korzystny dla Niemiec (...) i jest zły dla polskich rolników” – stwierdził europoseł PiS. Natychmiast wykorzystał temat do krytyki swoich rozmówców, zarzucając im niekonsekwencję w obronie Ursuli Von Der Leyen, szefowej Komisji Europejskiej: „My proponujemy, żeby ją odwołać, Panowie ją bronią, a później mówią, że Mercosur jest zły”.
Krzysztof Hetman oskarżył PiS o hipokryzję. Wskazując ujemny bilans handlowy z Mercosurem (-21 mld euro dla UE, -2 mld dla Polski) przypomniał, że to rząd Mateusza Morawieckiego w 2019 r. nie sprzeciwiał się finalizacji negocjacji, a ówczesny minister spraw zagranicznych liczył na szybkie podpisanie umowy. Hetman podkreślił, że dopiero rząd Donalda Tuska w listopadzie 2024 r. przyjął oficjalne negatywne stanowisko. Na koniec europoseł PSL poinformował, że dzięki ich sprzeciwowi Komisja Europejska wznowiła negocjacje, aby wprowadzić zabezpieczenia dla rolników, a w Parlamencie Europejskim przygotowywany jest wniosek o skierowanie umowy do Trybunału Sprawiedliwości UE, by zbadał zgodność umowy z unijnym prawem.
Finanse UE i polityka rolna stały się polem fundamentalnego sporu o przyszłość Wspólnoty. Od nowych podatków, przez Zielony Ład, po umowy handlowe – każda decyzja to trudny kompromis między ambicjami klimatycznymi, presją ekonomiczną a interesami państw członkowskich. Czy w tej skomplikowanej układance Unii uda się znaleźć złoty środek, który pozwoli sfinansować nowe wyzwania, nie poświęcając przy tym bezpieczeństwa żywnościowego i dobrobytu europejskiej wsi? To zobaczymy przy zaprezentowaniu finalnej wersji budżetu planowanej na koniec 2027 roku.
"Bruksela, moja miłość?" to nowy, cotygodniowy program Euronews. Zapraszamy do kontaktu na brukselamojamilosc@euronews.com lub przez nasze media społecznościowe.