Co dwie minuty w Niemczech ktoś staje się ofiarą przemocy domowej. Eksperci podkreślają jednak, że rzeczywista skala zjawiska jest znacznie większa, bo wiele przypadków nie trafia do statystyk. Szczególnie narażone są kobiety – stanowią prawie 80 procent ofiar.
Liczba przypadków przemocy domowej w Niemczech osiągnęła w 2024 r. rekordowy poziom. Jak podał "Welt am Sonntag”, powołując się na najnowsze dane Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA), odnotowano łącznie 256 942 takie przypadki – najwięcej w historii.
W porównaniu z rokiem poprzednim oznacza to wzrost o ok. 3,7 proc. Eksperci podkreślają jednak, że rzeczywista skala zjawiska jest znacznie większa, ponieważ wiele aktów przemocy w domu nie jest zgłaszanych.
W 2023 r. liczba zabójstw kobiet w Niemczech była niemal trzykrotnie wyższa niż rok wcześniej. Statystycznie prawie codziennie ginie tam jedna kobieta – sprawcą jest najczęściej jej obecny lub były partner.
W Niemczech toczy się obecnie dyskusja nad wprowadzeniem monitorowania elektronicznego (tzw. bransoletek na kostkę) według modelu hiszpańskiego. Takie środki stosowane są już w Hesji i Saksonii, a rząd federalny rozważa ich rozszerzenie na cały kraj.
Federalne Ministerstwo ds. Rodziny wskazuje, że wzrost przemocy może być związany ze wzrostem napięć społecznych i osobistych kryzysów, ale zaznacza też, że częściowo może on wynikać z większej skłonności do zgłaszania takich przypadków.
W lutym Bundesrat – po wcześniejszej zgodzie Bundestagu – przyjął ustawę, której celem jest zdecydowane wzmocnienie ochrony ofiar przemocy. W przyszłości każde landy będą zobowiązane do zapewnienia sieci schronienia i poradnictwa. W latach 2027–2036 rząd federalny przeznaczy na ten cel łącznie 2,6 mld euro.
Od 1 stycznia 2032 r. ofiary przemocy domowej lub ze względu na płeć będą miały ustawowe prawo do bezpłatnej pomocy i poradnictwa. Dotychczas osoby te musiały korzystać z ograniczonych miejsc w schroniskach. W 2023 r. 69 proc. kobiet szukających pomocy w takich placówkach pochodziło spoza Niemiec – podobnie jak rok wcześniej.
Włochy
Infolinia antyprzemocowa 1522 we Włoszech odebrała w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2024 r. 48 tys. telefonów i wiadomości – o 57 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej.
Według danych Ministerstwa Równości, do tego wzrostu przyczyniło się w dużej mierze brutalne zabójstwo studentki Giulii Cecchettin w listopadzie 2023 r., które wywołało ogólnokrajową debatę o tzw. kobietobójstwie. Sprawca, były partner Cecchettin, Filippo Turetta, został zatrzymany w okolicach Lipska po ucieczce do Niemiec. Przyznał się do winy, mówiąc, że Giulia „nie mogła należeć do nikogo innego”.
We Włoszech brak jest spójnych danych o liczbie zgłaszanych każdego roku przypadków przemocy ze strony partnerów lub w rodzinie.
Portugalia
Portugalska policja PSP w 2024 r. aresztowała 1281 osób w związku z przemocą domową – o 310 więcej (wzrost o 32 proc.) niż rok wcześniej. Liczba zgłoszeń wzrosła o 282 przypadki (1,8 proc.).
Łącznie policja otrzymała 15 781 skarg dotyczących przemocy domowej.
Hiszpania
Według danych hiszpańskiego urzędu statystycznego (INE), w 2024 r. w Hiszpanii objęto ochroną prawną (nakazy ochrony, zakazy zbliżania się) 8 860 ofiar przemocy domowej – o 2,9 proc. mniej niż rok wcześniej. Kobiety stanowiły 60,6 proc. tej grupy, a mężczyźni – 39,4 proc.
Od 2003 r. liczba zabójstw kobiet w Hiszpanii spadła o około jedną trzecią. Na początku XXI wieku seria brutalnych zabójstw wywołała masowe protesty i doprowadziła do zaostrzenia przepisów oraz stworzenia lepszego systemu wsparcia dla ofiar.
Jednocześnie od lat rośnie liczba zgłoszeń przestępstw seksualnych. Nie wiadomo, czy wynika to z faktycznego wzrostu przemocy, czy ze wzrostu skłonności do zgłaszania takich czynów. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Hiszpanii wskazuje, że większa nietolerancja społeczna wobec takich przestępstw może być jednym z powodów.
Rumunia
Policja rumuńska podała, że w pierwszej połowie 2025 r. zgłoszono ponad 61 tys. przypadków przemocy domowej – niemal po równo na obszarach miejskich i wiejskich.
W tym okresie liczba przestępstw związanych z przemocą domową spadła o 19 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem – z 28 117 do 22 742.
Największą część stanowiły pobicia i inne formy fizycznej przemocy (56 proc., czyli 12 807 przypadków).
Polska
Brakuje aktualnych danych dotyczących Polski.
W 2023 r. weszła w życie ustawa wprowadzająca dodatkowe środki wobec sprawców przemocy domowej, w tym obowiązkowe programy psychologiczne i terapeutyczne mające na celu ograniczenie agresji i uczenie rozwiązywania konfliktów bez przemocy.
Odmowa uczestnictwa w takim programie może skutkować grzywną lub karą więzienia. Przepisy pozwalają również na konfiskatę broni i pozwoleń na broń od sprawców.
Według rządowego badania (którego wyników nie upubliczniono), 60 proc. Polek doświadczyło przemocy domowej, a 10 proc. mężczyzn uważa, że gwałt małżeński nie jest przestępstwem.
Wielka Brytania
Dane za okres do marca 2024 r. pokazują, że w Anglii i Walii 2,3 mln osób w wieku od 16 lat doświadczyło jakiejś formy przemocy domowej. Z tej liczby 1,6 mln stanowiły kobiety, a 712 tys. – mężczyźni.
Według raportu organizacji Women's Aid z 2024 r., ofiary często pozostają w zależności finansowej od sprawcy: 79,8 proc. nie ma środków na zaspokojenie podstawowych potrzeb własnych i dzieci, 78,8 proc. korzysta z banków żywności, a 62,5 proc. nie jest w stanie samodzielnie odejść z powodu zależności ekonomicznej.
W brytyjskich i niemieckich mediach do dziś zdarza się, że zabójstwa kobiet przedstawiane są jako "dramat rodzinny”, w którym sprawca "traci panowanie nad sobą”, co zaciera ich kryminalny charakter.