Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Keir Starmer: Wielka Brytania uzna państwo palestyńskie, jeśli Izrael nie zgodzi się na zawieszenie broni

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer wygłasza oświadczenie w dniu, w którym zwołano posiedzenie gabinetu w celu omówienia sytuacji w Gazie, wtorek, 29 lipca 2025 r.
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer wygłasza oświadczenie w dniu, w którym zwołano posiedzenie gabinetu w celu omówienia sytuacji w Gazie, wtorek, 29 lipca 2025 r. Prawo autorskie  AP
Prawo autorskie AP
Przez Gavin Blackburn
Opublikowano dnia Zaktualizowano
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Sytuacja w Strefie Gazy wywołała falę międzynarodowej krytyki wobec postępowania Izraela podczas wojny trwającej już 21 miesięcy. Zwłaszcza po pojawieniu się zdjęć wychudzonych palestyńskich dzieci na tym terytorium, a ludzie zaczęli umierać z głodu.

REKLAMA

Brytyjski premier Keir Starmer zapowiedział we wtorek, że Wielka Brytania uzna państwo palestyńskie we wrześniu, chyba że Izrael zgodzi się na zawieszenie broni w Strefie Gazy i podejmie kroki w kierunku długoterminowego pokoju.

Starmer zwołał ministrów na rzadkie letnie posiedzenie gabinetu w celu omówienia sytuacji w Strefie Gazy.

Powiedział im, że Wielka Brytania uzna państwo palestyńskie przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ, "chyba że rząd Izraela podejmie znaczące kroki w celu zakończenia przerażającej sytuacji w Strefie Gazy, osiągnie zawieszenie broni, wyjaśni, że nie będzie aneksji na Zachodnim Brzegu i zobowiąże się do długoterminowego procesu pokojowego, który zapewni rozwiązanie dwupaństwowe".

Poważny kryzys humanitarny

Sytuacja w Strefie Gazy wywołała falę międzynarodowej krytyki wobec Izraela.

We wtorek czołowy światowy autorytet w dziedzinie kryzysów żywnościowych ogłosił, że w Strefie Gazy panuje obecnie głód, przewidując „masowe zgony”, jeśli nie zostaną podjęte natychmiastowe działania.

„Najgorszy scenariusz głodu realizuje się obecnie w Strefie Gazy” – ostrzegła wspierana przez ONZ organizacja Integrated Food Security Phase Classification (IPC).

„Coraz więcej dowodów wskazuje, że powszechny głód, niedożywienie i choroby powodują wzrost liczby zgonów spowodowanych głodem. Brak podjęcia działań teraz spowoduje powszechną śmierć w większości Gazy”.

Ostrzeżenie IPC nie jest formalnym ogłoszeniem klęski głodu.

Obszar klasyfikuje się jako dotknięty klęską głodu, gdy co najmniej 20% gospodarstw domowych cierpi na skrajny brak żywności, ponad 30% dzieci poniżej piątego roku życia jest poważnie niedożywionych, a dwie osoby lub czworo dzieci na 10 000 umiera codziennie z powodu głodu, niedożywienia lub chorób.

Krytyka działań Izraela

W trakcie wojny Izrael w różnym stopniu ograniczał pomoc humanitarną. W marcu zablokował dostawy wszystkich towarów, w tym paliwa, żywności i leków, aby wywrzeć presję na Hamas i zmusić go do uwolnienia pozostałych zakładników porwanych podczas ataku na południowy Izrael 7 października 2023 roku.

Izrael wielokrotnie oskarżał Hamas o wykorzystywanie pomocy humanitarnej do czerpania zysków z wojny i dalszego umacniania swojej pozycji, czemu ten zaprzecza.

Środki te zostały złagodzone w maju, ale Izrael kontynuował również wdrażanie nowego systemu dostarczania pomocy humanitarnej wspieranego przez Stany Zjednoczone, który został utrudniony przez chaos i przemoc.

Tradycyjni dostawcy pomocy humanitarnej pod auspicjami ONZ twierdzą, że dostawy są utrudnione przez izraelskie ograniczenia wojskowe i przypadki grabieży, podczas gdy ludzie tłoczą się wokół wjeżdżających konwojów.

W komunikacie IPC podano, że 88 procent terytorium Strefy Gazy znajduje się w strefach zmilitaryzowanych lub objętych nakazem ewakuacji.

„Dostęp ludności do żywności w całej Strefie Gazy jest obecnie alarmująco nieregularny i niezwykle niebezpieczny” – napisano w komunikacie.

W poniedziałkowym oświadczeniu organizacja Lekarze bez Granic (MSF) uznała nowe zrzuty z powietrza za nieskuteczne i niebezpieczne, twierdząc, że dostarczają one mniej pomocy niż ciężarówki.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że nikt nie głoduje w Strefie Gazy i że podczas wojny dostarczono wystarczającą ilość pomocy, „w przeciwnym razie nie byłoby mieszkańców Gazy”. W poniedziałek armia skrytykowała to, co nazywa „fałszywymi twierdzeniami o celowym głodzeniu mieszkańców Gazy”.

Jednak najbliższy sojusznik Izraela wydaje się obecnie nie zgadzać z tą opinią.

W poniedziałek prezydent USA Donald Trump zaprzeczył stanowisku Izraela, mówiąc, że w Strefie Gazy panuje „prawdziwy głód”.

Podczas wizyty w Szkocji Trump powiedział, że USA stworzą centra żywnościowe bez żadnych ogrodzeń ani granic, a także zasugerował, że Izrael mógłby poprawić dostęp do pomocy.

We wtorek ministerstwo zdrowia w Strefie Gazy, kontrolowane przez Hamas, poinformowało, że liczba ofiar śmiertelnych izraelskiej wojny w Strefie Gazy wzrosła do ponad 60 000 Palestyńczyków. Dane te nie rozróżniają bojowników od cywilów.

Izraelskie siły zbrojne podały, że od początku wojny zginęło prawie 900 żołnierzy.

Dodatkowe źródła • AP

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Wicepremier Wielkiej Brytanii zrezygnowała ze stanowiska po skandalu podatkowym przy zakupie domu

J.D. Vance: Stany Zjednoczone „nie planują” uznania państwowości palestyńskiej

UE proponuje zawieszenie umowy handlowej z Izraelem z powodu Gazy