Wypowiedź francuskiego ekonomisty o złym stanie warunków pracy wywołała poruszenie. Euroverify sprawdza, co naprawdę wynika z danych.
Słowa ekonomisty Jean-Claude’a Delgènesa, który ocenił, że Francja "znacznie odstaje pod względem warunków pracy", wywołały szerokie poruszenie wśród francuskich internautów.
"W badaniu przeprowadzonym pod koniec 2021 roku i opublikowanym rok później Francja zajęła 36. miejsce, tuż za Albanią" - powiedział Delgènes w programie Public Sénat nadawanym przez oficjalny kanał wyższej izby francuskiego parlamentu.
Wypowiedź ta natychmiast wywołała falę komentarzy i kontrowersji.
Tym bardziej że kwestia jakości warunków pracy stała się ostatnio jednym z głównych tematów debaty publicznej.
W ciągu ostatnich dwóch i pół miesiąca życie straciło pięciu młodych pracowników i stażystów w wieku od 15 do 19 lat.
Zginęli w wypadkach przy pracy, co ponownie uwidoczniło poważne braki w zakresie bezpieczeństwa zatrudnionych.
Czy Francja rzeczywiście jest na szarym końcu Europy?
Weryfikując słowa Delgènesa dziennikarze sięgneli do badania Eurofound z 2021 roku. To agencja z siedzibą w Dublinie, która analizuje warunki życia i pracy w Europie.
Badanie EWCS (European Working Conditions Survey) objęło 36 krajów, w tym wszystkie 27 państw członkowskich Unii Europejskiej.
Oceniano m.in. zdrowie i bezpieczeństwo pracowników, poziom stresu oraz ogólną satysfakcję z pracy. Wyniki posłużyły do stworzenia tzw. "wskaźnika jakości pracy”.
Z danych wynika, że francuscy pracownicy są znacznie częściej narażeni na "skrajnie napięte" lub "wysoce napięte" warunki pracy niż ich koledzy w większości innych państw. Gorzej wypadają tylko Serbia, Czarnogóra, Słowacja i Polska.
Wbrew słowom Delgènesa Francja nie zajmuje jednak 36. miejsca ani nie znajduje się "na samym dole, z Albanią".
Jeśli uwzględnić także osoby pracujące w "umiarkowanie napiętych" warunkach, Francja plasuje się na przedostatnim miejscu - tuż przed Słowacją, ale już za Albanią.
Z kolei biorąc pod uwagę jedynie kategorię "skrajnie napiętych" warunków pracy, kraj zajmuje 30. miejsce.
To wciąż wynik poniżej średniej europejskiej, choć lepszy niż m.in. Chorwacji, Cypru i Wielkiej Brytanii.
Francja w ogonie pod względem bezpieczeństwa
Dane Eurostatu dodatkowo potwierdzają, że Francja wypada słabo, jeśli chodzi o bezpieczeństwo pracy.
Spośród krajów UE tylko Malta notuje wyższą liczbę śmiertelnych wypadków przy pracy.
Według szacunków, każdego dnia w miejscu pracy giną we Francji dwie osoby.
Sytuacja zaostrzyła się po ostatnich tragicznych wydarzeniach z udziałem nastoletnich pracowników.
W odpowiedzi na rosnące napięcie społeczne, francuski rząd rozważa wprowadzenie surowszych kar dla pracodawców łamiących przepisy BHP.
Jak wynika z dokumentów ujawnionych przez dziennik "Le Monde", w grę wchodzą zarówno grzywny, jak i postępowania karne.