Ekstremalne upały w Europie powodują pożary w Turcji, zgony we Włoszech i ograniczenia działania elektrowni w Szwajcarii, zagrażając życiu i infrastrukturze.
Europa zmaga się z falą ekstremalnych upałów, które powodują realne zagrożenie dla życia, środowiska i infrastruktury.
W Turcji wysokie temperatury doprowadziły do pożarów. W płomieniach w nadmorskim mieście Çeşme zginął 81-letni mężczyzna.
W akcję gaśniczą zaangażowano setki strażaków, którzy korzystali także z pomocy samolotów i helikopterów. Gubernator prowincji poinformował, że ofiara zmarła wskutek zatrucia dymem. Równocześnie ewakuowano 37 osób z zagrożonej wioski.
W ostatnich dniach Turcja zmagała się z licznymi pożarami na terenie całego kraju. Czynnikiem sprzyjającym rozprzestrzenianiu ognia były silne wiatry, wysokie temperatury oraz susza. Mimo że większość ognisk pożarów już została opanowana, dziesiątki tysięcy mieszkańców zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów.
Włochy
We Włoszech Ministerstwo Zdrowia podało, że 17 spośród 27 największych miast doświadcza obecnie wysokich temperatur. W tym tygodniu zarejestrowano co najmniej dwa zgony związane z upałami.
Bolzano, położone w północnej części kraju, notuje coraz częstsze fale gorąca z temperaturami dochodzącymi do 37°C. Miasto leży w dolinie, gdzie asfalt i ograniczona zieleń zwiększają intensywność odczuwalnego ciepła.
Władze miejscowe podkreślają, że rozwój terenów zielonych ma kluczowe znaczenie dla zmniejszenia temperatury. Zacienione przestrzenie mogą obniżyć odczuwalną temperaturę nawet o 5 stopni. Obecnie w Bolzano rośnie około 13 tysięcy drzew, a każdego roku sadzi się kolejnych 250 w ramach miejskiego planu. Eksperci zwracają jednak uwagę, że aby efekt był zauważalny, konieczne są tysiące nowych nasadzeń.
Ograniczenia infrastrukturalne, takie jak podziemne sieci światłowodowe czy ciepłownicze, utrudniają sadzenie drzew w gęsto zaludnionych częściach miasta. W takich miejscach stosuje się rozwiązania sztucznego zacienienia, na przykład parasole, by łagodzić skutki upału.
Austria
W Austrii, szczególnie w Salzburgu, temperatura osiągnęła w czwartek nawet 38°C. Mieszkańcy i turyści korzystali z miejskich zraszaczy, które zapewniały chwilową ulgę.
Fala gorąca uwydatniła problemy związane z niewystarczającą ilością zieleni w gęsto zabudowanych dzielnicach. Betonowe nawierzchnie oraz brak zacienienia sprawiły, że niektóre rejony miasta stały się niemal nie do zniesienia.
Liczba dni z temperaturą powyżej 30°C w Salzburgu niemal się podwoiła w ciągu ostatnich dekad – z około 10 do blisko 20 rocznie.
Susza oraz upały zwiększyły również ryzyko pożarów. W regionie Górnej Austrii zanotowano kilka ognisk. Władze podjęły działania zapobiegawcze, m.in. monitorując wilgotność balotów siana i słomy oraz sprawdzając stan maszyn rolniczych, by uniknąć przypadkowego zaprószenia ognia.
Szwajcaria
W kantonie Aargau wysoka temperatura zmusiła operatora elektrowni jądrowej Beznau do ograniczenia jej działania. Jeden reaktor został wyłączony, a drugi pracuje z mocą 50%.
Firma Axpo tłumaczy, że decyzja wynika z podwyższonej temperatury wody w rzece Aare.
Zamknięcie elektrowni ma na celu ochronę tamtejszej flory i fauny przed skutkami wprowadzenia do rzeki zbyt ciepłej wody, co mogłoby negatywnie wpłynąć na ekosystem.
Według raportu Copernicus Climate Change Service z 2024 roku Europa jest regionem świata, w którym tempo wzrostu temperatur jest najszybsze. Od lat 80. XX wieku ociepla się ona dwukrotnie szybciej niż średnia globalna.