Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Ponad 100 tys. osób uczestniczy w protestach "czerwonej linii" dla Strefy Gazy w Brukseli i Hadze

Dziesiątki tysięcy ubranych na czerwono protestujących przemaszerowało obok Pałacu Pokoju podczas demonstracji w Hadze w Holandii w niedzielę 15 czerwca 2025 r.
Dziesiątki tysięcy ubranych na czerwono protestujących przemaszerowało obok Pałacu Pokoju podczas demonstracji w Hadze w Holandii w niedzielę 15 czerwca 2025 r. Prawo autorskie  AP Photo/Peter Dejong
Prawo autorskie AP Photo/Peter Dejong
Przez Emma De Ruiter
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Co najmniej 75 tys. osób maszerowało w Brukseli, a kolejne 100 tys. w Hadze w jednych z największych wieców w Europie zorganizowanych. Protestujący chcieli zwrócić uwagę na działania Izraela w Strefie Gazy.

REKLAMA

Dziesiątki tysięcy demonstrantów w Hadze założyło czerwone ubrania i przemaszerowało w niedzielę ulicami miasta, aby zaprotestować przeciwko polityce holenderskiego rządu wobec Izraela.

Protest "Czerwonej Linii" odbył się po raz drugi i pobito frekwencję pierwszego wydarzenia, które zorganizowano w maju.

Protestujący przeszli 5-kilometrową pętlę wokół centrum Hagi, aby symbolicznie utworzyć czerwoną linię, której według nich rząd nie zdołał narysować, co mogłoby powstrzymać izraelską kampanię w Strefie Gazy.

Organizacje praw człowieka i pomocowe - w tym Amnesty International, Save the Children i Lekarze bez Granic - które zorganizowały marsz, oszacowały pokojowy tłum na ponad 150 tys. osób. Lokalne media podają liczbę bliższą 100 tys.

"Nie chcę być współwinna tych strasznych zbrodni, które mają tam miejsce i chcę zabrać głos" - powiedziała Marin Koning, która brała udział w niedzielnym proteście.

Jak podała policja, w sąsiedniej Belgii co najmniej 75 tys. osób, z których wiele również było ubranych na czerwono, wyszło na ulice Brukseli. Organizatorzy oszacowali tłum na 110 tys.osób.

Odbyło się już kilka wieców mających na celu zwrócenie uwagi na działania Izraela w Strefie Gazy, ale niedzielny był jak dotąd największym z nich.

Ubrani na czerwono demonstranci maszerują, domagając się, aby ich rząd zrobił więcej, aby powstrzymać kampanię Izraela w Strefie Gazy, podczas demonstracji w Hadze
Ubrani na czerwono demonstranci maszerują, domagając się, aby ich rząd zrobił więcej, aby powstrzymać kampanię Izraela w Strefie Gazy, podczas demonstracji w Hadze AP Photo/Peter Dejong

Według Marjon Rozema z Amnesty International Netherlands, holenderski protest wysłał "wyraźny sygnał". Holenderscy urzędnicy muszą "działać teraz, zarówno na szczeblu krajowym, jak i międzynarodowym, aby zwiększyć presję na izraelski rząd" - przekazała w oświadczeniu.

Ustępujący premier Dick Schoof skomentował protest w poście na X. "Widzimy was i słyszymy" - napisał. Dodał, że "nasz ostateczny cel jest taki sam: jak najszybciej położyć kres cierpieniom w Strefie Gazy".

Podobnie jak podczas pierwszego protestu Czerwonej Linii w maju, marsz poprowadził tłumy obok Pałacu Pokoju i siedziby Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości ONZ, gdzie w zeszłym roku sędziowie nakazali Izraelowi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby zapobiec śmierci, zniszczeniu i wszelkim aktom ludobójstwa w Strefie Gazy.

Izrael stanowczo zaprzecza, jakoby łamał prawo międzynarodowe w Strefie Gazy.

Kilka agencji ONZ i innych organizacji humanitarnych oskarżyło Izrael o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości wobec Palestyńczyków w Strefie Gazy, w tym czystek etnicznych.

Ubrani na czerwono demonstranci maszerują, domagając się, aby ich rząd zrobił więcej, aby powstrzymać kampanię Izraela w Strefie Gazy, podczas demonstracji w Hadze
Ubrani na czerwono demonstranci maszerują, domagając się, aby ich rząd zrobił więcej, aby powstrzymać kampanię Izraela w Strefie Gazy, podczas demonstracji w Hadze AP Photo/Peter Dejong

Eksperci z Niezależnej Międzynarodowej Komisji Śledczej ONZ ds. Okupowanego Terytorium Palestyny stwierdzili w raporcie z tego tygodnia, że Izrael popełnił zbrodnię przeciwko ludzkości polegającą na "eksterminacji", zabijając cywilów chroniących się w szkołach i miejscach kultu religijnego.

Amnesty International stwierdziła, że Izrael popełnia ludobójstwo na Palestyńczykach w Strefie Gazy w raporcie opublikowanym w grudniu.

Wojna rozpoczęła się, gdy bojownicy Hamasu zaatakowali południowy Izrael 7 października 2023 roku, zabijając około 1200 osób, w większości cywilów. Hamas wziął 251 osób jako zakładników, a obecnie przetrzymuje 53 z nich, po tym jak większość pozostałych została uwolniona na mocy porozumień o zawieszeniu broni lub innych umów.

Późniejsza izraelska ofensywa zabiła do tej pory ponad 55,3 tys. Palestyńczyków, głównie kobiet i dzieci, według zarządzanego przez Hamas Ministerstwa Zdrowia Strefy Gazy, którego dane nie rozróżniają bojowników od cywilów. Liczby te są wielokrotnie cytowane przez instytucje międzynarodowe, takie jak ONZ.

Dodatkowe źródła • AP

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Niestabilność polityczna we Francji: jakie będą konsekwencje dla UE?

Mołdawia pod rosyjskim wpływem: UE ostrzega przed dezinformacją przed wyborami

Podczas gdy Trump odtrąca Indie, Unia Europejska zbliża się do nich