Odbyło się pierwsze spotkanie obecnego prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem-elektem Karolem Nawrockim po oficjalnych wynikach wyborów. Wcześniej Duda pogratulował Nawrockiemu podczas swojej wizyty na Litwie.
Prezydent-elekt Karol Nawrocki, który startował w wyborach jako kandydat niezależny, popierany przez konserwatywną partię Prawo i Sprawiedliwość, był gościem w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. To jego pierwsze oficjalne spotkanie z obecnym prezydentem Andrzejem Dudą po ogłoszeniu wyników wyborów.
Po spotkaniu Karol Nawrocki odjechał z Pałacu Prezydenckiego samochodem, żaden z polityków nie wyszedł z oświadczeniem do mediów.
Pierwsze spotkanie miało mieć "charakter ogólny", a następne mają odbywać się techniczne spotkania, w trakcie których Andrzej Duda będzie przekazywał prezydentowi elektowi wszystkie kluczowe kwestie dotyczące spraw państwowych.
Nieoficjalnie mówi się, że obaj politycy mieli rozmawiać na temat obsady personalnej nowej Kancelarii Prezydenta RP oraz głównych prerogatywach prezydenta, czyli obronności i reprezentowaniu kraju na arenie międzynarodowej.
W spotkaniu w Pałacu Prezydenckim wzięli udział również: szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka, szef Biura Polityki Międzynarodowej Wojciech Kolarski, szef Sztabu Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker oraz dyrektor Biura Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Dębowski.
"Skończył się trudny czas"
Obecnie urzędujący prezydent Andrzej Duda zapewniał już wcześniej, że będzie zapraszał Nawrockiego na kolejne rozmowy do Pałacu tak często, jak będzie taka potrzeba.
Pogratulował też Nawrockiemu w poniedziałek rano po ogłoszeniu przez Państwową Komisję Wyborczą oficjalnych wyników głosowania we wszystkich okręgach.
We wtorek Duda napisał na X, że "skończył się trudny czas". A w rozmowie z Litewską Telewizją Publiczną LRT, powiedział, że osobiście cieszy się i jest usatysfakcjonowany wynikiem wyborów.
Odpowiedzi na gratulacje od innych liderów
Karol Nawrocki odpowiedział także na gratulacje od zagranicznych liderów. Jego wpisy mówią o tym, do jakiego sojuszu jest mu bliżej - Stanów Zjednoczonych czy do Europy.
Odpisał między innymi prezydentowi Stanów Zjednoczonych Donaldowi Trumpowi: "Dziękuję, Panie Prezydencie. Silne przymierze z USA oraz partnerstwo oparte na ścisłej współpracy są moimi priorytetami".
Zwrócił się też do Friedricha Merza, który napisał do Nawrockiego: "Razem chcemy pracować na rzecz pokoju, wolności i dobrobytu w zjednoczonej Europie. Ludzie w Polsce mogą na to liczyć, Pan może na to liczyć".
Polski prezydent-elekt odpowiedział: "Głęboko wierzę, że Europa może sprostać tym wyzwaniom i budować dobrobyt, o ile będzie działać jako zespół graczy, którzy pamiętają historię, cenią dziedzictwo i szanują integralność innych. Taką Europę warto budować".
W II turze wyborów prezydenckich, która odbyła się w minioną niedzielę 1 czerwca, Karol Nawrocki zdobył 50,89 procent głosów.
11 czerwca prezydent-elekt odbierze od Państwowej Komisji Wyborczej zaświadczenie o wygraniu wyborów. Zaprzysiężony na prezydenta RP zostanie 6 sierpnia.