Kanclerz Niemiec Friedrich Merz uda się w przyszłym tygodniu do Waszyngtonu, aby spotkać się z prezydentem USA. Mają dyskutować na takie tematy jak wojna Rosji w Ukrainie, sytuacja na Bliskim Wschodzie i taryfy celne.
Informację o wizycie kanclerza w Stanach Zjednoczonych i spotkaniui z Donaldem Trumpem przekazał w sobotę niemiecki rząd.
Trwająca obecnie inwazja Rosji na Ukrainę, stosunki dwustronne i napięcia handlowe będą kluczowymi punktami programu spotkania dwóch przywódców
Biuro Merza poinformowało, że nowy niemiecki przywódca, który objął stery największej europejskiej gospodarki 6 maja, spotka się z Trumpem w Białym Domu w czwartek. Będzie to pierwsze osobiste spotkanie obu przywódców.
Według lokalnych mediów, po spotkaniu Trumpa i Merza odbędzie się lunch i konferencja prasowa.
Trump uda się do Waszyngtonu w środę wieczorem około godziny 22:00 po kolacji z premierami państw w Berlinie.
Merz i Trump rozmawiali przez telefon kilka razy w ostatnich tygodniach - raz w ctery oczy i trzy razy w większej grupie z kilkoma innymi europejskimi głowami państw, aby omówić zakończenie wojny Rosji w Ukrainie.
Niemiecki kanclerz zaangażował się również w wysiłki dyplomatyczne mające na celu zapewnienie zawieszenia broni w Ukrainie i utrzymanie wsparcia Zachodu dla tego kraju. W środę gościła w Berlinie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Niemcy są bardzo zainteresowane rozładowaniem napięć handlowych między UE a USA. Trump zagroził nałożeniem 50% ceł na towary importowane z bloku od niedzieli, ale następnie przesunął termin na 9 lipca.