Premier Bayrou podkreślił w wywiadzie dla Journal du Dimanche, że powaga sytuacji budżetowej wymaga działań rządu za zgodą narodu francuskiego. Zgodnie z konstytucją, jedynie prezydent ma prawo zwołać referendum w tej sprawie.
Premier Francji François Bayrou zasugerował przeprowadzenie narodowego referendum dotyczącego budżetu Francji na 2026 rok, w celu zmniejszenia deficytu publicznego.
Partie opozycyjne już zagroziły przeprowadzeniem wotum nieufności wobec rządu Bayrou w związku z potencjalnymi planami budżetowymi na przyszły rok. Bayrou powiedział w wywiadzie dla Journal du Dimanche, że powaga sytuacji oznacza, iż potrzebna jest zgoda narodu francuskiego.
„Uważam, że kwestia ta jest na tyle poważna, z daleko idącymi konsekwencjami dla przyszłości kraju, że powinna zostać przedstawiona bezpośrednio obywatelom” – powiedział francuski premier. „Nie wykluczam żadnej możliwości” – dodał.
Rząd liczy na zmniejszenie budżetu na 2026 roku o 40 miliardów euro, głównie za sprawą niższych wydatków publicznych, zamiast nowych podatków. Liczy również na obniżenie deficytu do poziomu poniżej 3 procent PKB, zgodnie z europejskimi zasadami fiskalnymi.
Czy możliwe jest przeprowadzenie przez Bayrou referendum?
Technicznie rzecz biorąc, premier nie może tego zrobić, ponieważ artykuł 11 konstytucji Francji stanowi, że jedynie prezydent może zwołać referendum w sprawie ustaw dotyczących gospodarki, polityki społecznej oraz usług publicznych – jeśli rząd lub obie izby parlamentu to zasugerują.
Bayrou o tym wie. Jak powiedział w wywiadzie dla Journal du Dimanche: „Rząd proponuje, a prezydent decyduje.” Premier Francji dodał, że „kluczową kwestią jest to, czy Francuzi popierają reformę.”
Źródło bliskie prezydentowi Macronowi powiedziało agencji AFP, że prezydent nie może podjąć decyzji w tej sprawie, dopóki na stole nie pojawi się konkretny plan. „Premier wspomina o planie reform i oszczędności, i trudno jest cokolwiek powiedzieć, dopóki ten plan nie zostanie przedstawiony” – powiedziało źródło.
Niemniej jednak Macron ma pojawić się w stacji TF1 13 maja. Media spekulują, że może wtedy ogłosić jakieś referendum. Prezydent podczas przemówienia sylwestrowego zasugerował, że może zwołać referendum w tym roku. Nie doprecyzował jednak, w jakiej kwestii.
Jednak artykuł 47 francuskiej konstytucji wyraźnie określa proces przyjmowania budżetu Francji. W szczególności stanowi, że zarówno Zgromadzenie Narodowe, jak i Senat muszą przeanalizować i zagłosować nad ustawą budżetową w ściśle określonym czasie – zazwyczaj jest to 70 dni. Jeśli nie zdążą w tym terminie, rząd może przeforsować budżet, wykorzystując kontrowersyjne uprawnienia z artykułu 49, ustęp 3.
Ponieważ procedura budżetowa jest wpisana w konstytucję, wszelkie próby przeprowadzenia referendum w tej sprawie prawdopodobnie spotkają się ze sprzeciwem prawnym.