Po tym, jak rumuński ultranacjonalista Călin Georgescu został wykluczony z wyścigu prezydenckiego, na platformach społecznościowych zaczęły pojawiać się fałszywe informacje na ten temat. Dziennikarze programu Euroverify ujawniają jaka jest prawda.
Internauci twierdzą, że Unia Europejska zakazała ultranacjonalistycznemu kandydatowi Calinowi Georgescu startu w wyborach prezydenckich w Rumunii.
W poście na X jeden z niemieckich skrajnie prawicowych działaczy politycznych obwinił za ten zakaz Brukselę.
Inny użytkownik stwierdził, że Europa uniemożliwia kandydatom start w wyborach. Tymczasem jedno z kont twierdziło, że zamieszczone przez nie zdjęcia przedstawiają Rumunów protestujących przeciwko rzekomej korupcji w UE.
Jednak dogłębna analiza dziennikarzy Euroverify ujawniła, że fotografie najprawdopodobniej pochodzą z protestów antykorupcyjnych w Serbii a nie w Rumunii.
Choć Georgescu wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii w listopadzie, wyniki zostały unieważnione przez Trybunał Konstytucyjny.
Odtajnione raporty wywiadowcze ujawniły, że Rosja prowadziła kampanię mającą na celu wpłynięcie na wyborców za pośrednictwem mediów społecznościowych, ze szczególnym naciskiem na TikTok.
Doprowadziło to do tego, że Georgescu, który jest zaciekłym krytykiem NATO i UE, został nazwany „Mesjaszem TikToka”.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego Rumunii a nie UE
Fala dezinformacji w Internecie nastąpiła po tym, jak w marcu Trybunał Konstytucyjny Rumunii wydał orzeczenie – a nie Unia Europejska.
Najwyższy sąd konstytucyjny kraju podtrzymał decyzję o odrzuceniu kandydatury Georgescu w powtórzonych wyborach zaplanowanych na maj.
Kandydatury są oceniane indywidualnie, co oznacza, że Georgescu może spróbować szczęścia w przyszłych wyborach.
Wcześniej Centralna Komisja Wyborcza Rumunii zawiesiła jego kandydaturę, korzystając ze swojego prawa do odrzucania osób niespełniających wymogów prawnych do objęcia urzędu prezydenta.
W połowie marca organ ten zawiesił również europosłankę Dianę Sosoacę, liderkę ultranacjonalistycznej partii S.O.S Romania, która jest znana ze swoich prorosyjskich poglądów, w udziale w wyścigu prezydenckim.
W transmisji na żywo na Facebooku, Sosoaca powiedziała swoim zwolennikom, że „to dowód na to, że Amerykanie, Żydzi i Unia Europejska uknuli spisek, aby sfałszować rumuńskie wybory jeszcze przed ich rozpoczęciem”.
Działania podjęte przez Komisję Europejską
Komisja Europejska podjęła działania w celu przeciwdziałania zagranicznej ingerencji w rumuńskie wybory, jednak nie zakazała Georgescu kandydowania.
W grudniu ogłosiła wszczęcie postępowania przeciwko TikTokowi, podejrzewając platformę o naruszenie ustawy o usługach cyfrowych.
Istnieją obawy, że TikTok nie zdołał ograniczyć zagrożeń dla integralności listopadowych wyborów w Rumunii.