Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

UE przedłuża sankcje wobec Rosji, Węgry rezygnują z weta

Premier Viktor Orbán wielokrotnie krytykował sankcje UE wobec Rosji.
Premier Viktor Orbán wielokrotnie krytykował sankcje UE wobec Rosji. Prawo autorskie  Geert Vanden Wijngaert/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.
Prawo autorskie Geert Vanden Wijngaert/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.
Przez Jorge Liboreiro
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Węgry zgodziły się wycofać weto i zezwolić na wznowienie sankcji, które Unia Europejska nałożyła na ponad 2 400 osób i podmiotów, głównie z Rosji, w odpowiedzi na inwazję Ukrainy.

REKLAMA

Unia Europejska przedłuży sankcje nałożone na  2 400 osób i podmiotów, głównie z Rosji, w odpowiedzi na rosyjską inwazję Ukrainy. Decyzja zapadła w piątkowej rezolucji po tym, jak Węgry wycofały się z weta.

Zgodnie z unijnym prawem sankcje muszą być odnawiane co sześć miesięcy w jednomyślnym głosowaniu. Oznacza to, że sprzeciw jednego państwa może je zablokować. Pakiet sankcji miał wygasnąć o północy w sobotę.

Sankcje obejmują zamrożenie aktywów i zakazy podróży dla setek dowódców wojskowych, urzędników państwowych, oligarchów, propagandystów i najemników Grupy Wagnera. Prezydent Władimir Putin i minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow figurują na liście. Są na niej także setki rosyjskich firm z sektora wojskowego, bankowego, transportowego, energetycznego, diamentowego, lotniczego, IT, telekomunikacyjnego i medialnego.

Kilku dyplomatów poinformowało Euronews, że Budapeszt zażądał usunięcia kilku nazwisk z listy sankcji. Po dyskusjach za kulisami ostatecznie osiągnięto kompromis w sprawie zwolnienia czterech osób. Te osoby to Gulbahor Ismailova, siostra oligarchy Aliszera Usmanowa, Wiaczesław Mosze Kantor, oligarcha, Michaił Diegtiariew, minister sportu Rosji oraz Władimir Raszewski, biznesmen.

To już drugi raz w ciągu trzech miesięcy, kiedy węgierski rząd Viktora Orbána grozi zawetowaniem pakietu sankcji. W styczniu Orbán sprzeciwił się pakietowi sankcji, które obejmowały szeroko zakrojone zakazy dotyczące między innymi ropy naftowej, węgla, oraz towarów luksusowych, a także zamrożenie 210 mld euro w aktywach rosyjskiego banku centralnego. 

Ostatecznie Budapeszt ustąpił po uzyskaniu niewiążącego oświadczenia w sprawie bezpieczeństwa energetycznego.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Zbliżenie w rozmowach o prawach mniejszości Węgrów zakarpackich

Unikanie sankcji wobec Rosji - globalny interes

Protest w Budapeszcie: nie chodzi już tylko o zakaz parady równości