Trzy główne partie centrowe w parlamencie Austrii osiągnęły porozumienie w sprawie utworzenia rządu koalicyjnego.
Po pięciu miesiącach trudnych negocjacji trzy partie – Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPÖ), Austriacka Partia Ludowa (ÖVP) oraz liberalna partia Neos – ogłosiły zawarcie porozumienia koalicyjnego.
Jednak członkowie Neos musieli jeszcze zatwierdzić tę umowę. Nowy rząd zostanie zaprzysiężony jutro, co zakończy długotrwały okres oczekiwania.
Wrześniowe wybory wygrała skrajnie prawicowa Wolnościowa Partia Austrii (FPÖ) zdobywając około 29 proc. głosów.
Sojusz trzech partii był jednym z ostatnich sposobów, by uniknąć przedterminowych wyborów, które mogłyby zwiększyć przewagę FPÖ. Gdyby Neos nie zaakceptowało porozumienia, koalicja SPÖ i ÖVP miałaby większość parlamentarną wynoszącą tylko jeden mandat.
Liderka Neos, Beate Meinl-Reisinger, wyraziła radość z wyniku głosowania, mówiąc: „Dziękuję, dziękuję, praca zaczyna się jutro. Teraz chcę świętować”. Ponad 94 proc. członków Neos poparło porozumienie, co umożliwiło partii dołączenie do rządu po raz pierwszy w swojej 13-letniej historii.
Nowy rząd ma zostać utworzony z liderem ÖVP, Christianem Stockerem, jako kanclerzem, a przewodniczącym SPÖ, Andreasem Bablerem, jako wicekanclerzem.
SPÖ, która zdobyła drugą największą liczbę głosów w wyborach, będzie kontrolować ministerstwo finansów, a Neos zajmie się sprawami zagranicznymi i edukacją.
Rząd zapowiada także wprowadzenie surowszych środków w kwestii azylu, w tym zawieszenie łączenia rodzin, zmiany w przepisach dotyczących najmu oraz cięcia w świadczeniach socjalnych.