Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Rozłam między USA a sojusznikami w głosowaniu rezolucji ONZ na temat Ukrainy

Rada Bezpieczeństwa ONZ głosowała w poniedziałek, 24 lutego 2025 roku, w siedzibie Narodów Zjednoczonych.
Rada Bezpieczeństwa ONZ głosowała w poniedziałek, 24 lutego 2025 roku, w siedzibie Narodów Zjednoczonych. Prawo autorskie  Richard Drew/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.
Prawo autorskie Richard Drew/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.
Przez Euronews
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Zaskakujący sojusz na forum ONZ. Stany Zjednoczone zagłosowały razem z Rosją nad rezolucją dotyczącą wojny na Ukraini. Oba kraje nie chciały przyznać, że to Rosja była agresorem.

REKLAMA

Głosowania nad trzema rezolucjami ONZ domagającymi się zakończenia trzyletniego konfliktu na Ukrainie, które miały miejsce w poniedziałek pokazały, że Stany Zjednoczone poróżniły się z europejskimi sojusznikami, odmawiając obwinienia Rosji za jej inwazję, co stanowi poważną zmianę w relacjach transatlantyckich.

W Zgromadzeniu Ogólnym ONZ Waszyngton zagłosował razem z Rosją przeciwko rezolucji popieranej przez Europę, która potępiała agresję Moskwy i żądała natychmiastowego wycofania wojsk rosyjskich.

Następnie USA wstrzymały się od głosowania nad swoją konkurencyjną rezolucją, po tym jak Europejczycy, na czele z Francją, zdołali ją zmienić, aby wyraźnie wskazać Rosję jako agresora. Głosowanie miało miejsce w dniu, w którym Trump gościł prezydenta Francji, Emmanuela Macrona, w Waszyngtonie, a także w trzecią rocznicę rosyjskiej inwazji.

Prezydent Donald Trump, wita prezydenta Francji Emmanuela Macrona przed konferencją prasową w Białym Domu, 2025 r.
Prezydent Donald Trump, wita prezydenta Francji Emmanuela Macrona przed konferencją prasową w Białym Domu, 2025 r. Manuel Balce Ceneta/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.

Reagując na wynik głosowania ONZ, minister spraw zagranicznych Cypru Constantinos Kombos powiedział, że głosowanie w ONZ miało swoje znaczenie w kontekście relacji transatlantyckich. „Wczoraj był bardzo trudny dzień, biorąc pod uwagę, że była to trzecia rocznica nielegalnej inwazji Rosji na Ukrainę” – powiedział Kombos w wywiadzie dla Euronews.

„Wynik jest taki, że wczoraj Unii Europejskiej udało się zachować zgodnie z zasadami, deklaracjami, ale także odpowiednio w kwestii sformułowań dotyczących sytuacji na Ukrainie” – dodał Kombos.

„Została przeprowadzona bardzo poważna mobilizacja przez państwa członkowskie a znacząca liczba polityków udała się do Nowego Jorku w tej sprawie. Wynik został oceniony przez Unię Europejską jako pozytywny” – dodał.

Niektórzy analitycy uznali to za poważny cios dla administracji Trumpa w liczącej 193 członków organizacji międzynarodowej, której rezolucje nie mają mocy prawnej, ale są postrzegane jako wskaźnik opinii światowej.

Trump także fałszywie oskarżył Kijów o rozpoczęcie wojny i ostrzegł, że „powinien działać szybko”, by negocjować zakończenie konfliktu, inaczej ryzykuje, że nie będzie miał kraju do przewodzenia. Zełenski odpowiedział, że Trump "żyje w przestrzeni dezinformacji stworzonej przez Rosję”.

Zgromadzenie Ogólne ONZ zagłosowało 93-18 przy sześćdziesięciu pięciu wstrzymujących się na rzecz zatwierdzenia ukraińskiej rezolucji. Chociaż wynik był pozytywny, pokazał on zmniejszone poparcie dla Ukrainy zwłaszcza, że wcześniejsze głosowania w Zgromadzeniu miały ponad sto czterdzieści krajów potępiających agresję Rosji i domagających się natychmiastowego wycofania wojsk.

Wołodymyr Zełenski przemawia na 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, środa, 21 września 2022 roku.
Wołodymyr Zełenski przemawia na 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, środa, 21 września 2022 roku. Julia Nikhinson/Copyright 2022 The AP. All rights reserved.

Według wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy, Mariany Betsy, jej kraj jedynie egzekwował swoje „naturalne prawo do obrony” po inwazji Rosji, która naruszyła wymóg Karty ONZ, aby państwa szanowały suwerenność i integralność terytorialną innych narodów.

Wysokiej rangi urzędnicy administracji Trumpa wyraźnie odmówili obwinienia Rosji za rozpoczęcie brutalnego konfliktu, który w poniedziałek osiągnął trzeci rok a Trump coraz bardziej skłania się ku Moskwie, aby zakończyć wojnę.

W poniedziałek, podczas wizyty prezydenta Francji Emmanuela Macrona, Trump powiedział dziennikarzom, że wojna mogłaby zakończyć się w ciągu kilku tygodni, jeśli osiągnięty zostanie postęp w rozmowach, które rozpoczął z rosyjskimi przedstawicielami.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Rozejm Rosji z Ukrainą jest "możliwy" w ciągu kilku tygodni, mówi Macron

Światowi przywódcy w Kijowie deklarują dalsze wsparcie dla Ukrainy

Przemoc gangów w Europie: które miasta są najniebezpieczniejsze?