Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Trump twierdzi, że Putin zmienił zdanie w sprawie europejskich sił pokojowych w Ukrainie

Prezydent Rosji Władimir Putin uczestniczy w spotkaniu z Najwyższym Muftim Rosji na Kremlu w Moskwie, 24 lutego 2025 r.
Prezydent Rosji Władimir Putin uczestniczy w spotkaniu z Najwyższym Muftim Rosji na Kremlu w Moskwie, 24 lutego 2025 r. Prawo autorskie  AP Photo
Prawo autorskie AP Photo
Przez Malek Fouda & Gavin Blackburn
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button
Skopiuj/wklej poniższy link do osadzenia wideo z artykułu: Copy to clipboard Skopiowane

Nie jest jasne, dlaczego Putin miałby zmienić zdanie na temat międzynarodowych sił pokojowych w Ukrainie. Zaledwie trzy dni temu ambasador Rosji w Wielkiej Brytanii powiedział, że Moskwa zdecydowanie odrzuca pomysł wysłania sił brytyjskich do powojennej Ukrainy.

REKLAMA

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że przywódca Rosji Władimir Putin zaakceptowałby europejskie siły pokojowe rozmieszczone w Ukrainie w ramach potencjalnego porozumienia mającego na celu zakończenie wojny.

Trump powiedział to dziennikarzom na początku spotkania w Białym Domu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w trzecią rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę.

"Tak, zaakceptuje to" - powiedział Trump. "Zadałem mu to pytanie. Jeśli zawrzemy tę umowę, on nie będzie szukał wojny światowej".

Nie jest jasne, dlaczego Putin miałby zmienić zdanie na temat międzynarodowych sił pokojowych w Ukrainie.

Prezydent Francji Emmanuel Macron przemawia, a prezydent Donald Trump słucha podczas spotkania w Białym Domu w Waszyngtonie, 24 lutego 2025 r.
Prezydent Francji Emmanuel Macron przemawia, a prezydent Donald Trump słucha podczas spotkania w Białym Domu w Waszyngtonie, 24 lutego 2025 r. AP Photo

Zaledwie trzy dni temu ambasador Rosji w Wielkiej Brytanii, Andriej Kelin powiedział, że Moskwa zdecydowanie odrzuca pomysł wysłania sił brytyjskich do Ukrainy po zawieszeniu broni.

Przemawiając na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu, prezydenci USA i Francji wyrazili chęć pracy na rzecz zakończenia wojny w Ukrainie po ponad trzech latach nieustannej pełnoskalowej rosyjskiej agresji.

"Celem naszego dzisiejszego spotkania jest zakończenie kolejnej bitwy, naprawdę strasznej bitwy, wojny, czegoś, czego nie widzieliśmy od czasów II wojny światowej, która pustoszy europejską ziemię" - powiedział Trump.

Prezydent Donald Trump słucha, jak prezydent Francji Emmanuel Macron przemawia podczas wspólnej konferencji prasowej w Białym Domu w Waszyngtonie, poniedziałek, 24 lutego 2025
Prezydent Donald Trump słucha, jak prezydent Francji Emmanuel Macron przemawia podczas wspólnej konferencji prasowej w Białym Domu w Waszyngtonie, poniedziałek, 24 lutego 2025 Ludovic Marin/AP

Trump podkreślił, że jego jedynym celem jest zakończenie wojny i osiągnięcie trwałego pokoju.

47. prezydent USA powiedział, że Europa i Waszyngton muszą pracować nad przywróceniem globalnego pokoju. Pochwalił również Macrona za to, że zgodził się, iż "koszt i ciężar" zapewnienia pokoju w Ukrainie muszą ponieść narody europejskie.

Macron powiedział, że wojska, które zostaną wysłane do Ukrainy, zostaną wysłane dopiero po wynegocjowaniu, uzgodnieniu i podpisaniu trwałego rozejmu przez Rosję i Ukrainę. Następnie kraje europejskie są gotowe i chętne do rozmieszczenia "oddziałów zabezpieczających", które będą obecne na ukraińskiej ziemi i zapewnią przestrzeganie pokoju.

Prezydent Donald Trump (po lewej) wita prezydenta Francji Emmanuela Macrona przed konferencją prasową w Białym Domu, poniedziałek, 24 lutego 2025 r., Waszyngton
Prezydent Donald Trump (po lewej) wita prezydenta Francji Emmanuela Macrona przed konferencją prasową w Białym Domu, poniedziałek, 24 lutego 2025 r., Waszyngton Manuel Balce Ceneta/Copyright 2025 The AP. All rights reserved.

"Byłoby to pokojowe rozmieszczenie wojsk, nie w celach bojowych. Byłoby to rozmieszczenie sił wsparcia. Będą one ograniczone, ale pokażą solidarność. Rozmawiałem również ze wszystkimi naszymi sojusznikami i są europejscy i pozaeuropejscy sojusznicy, którzy są gotowi i chętni do wzięcia udziału w tych wysiłkach" - powiedział prezydent Macron.

Macron zauważył, że obecność europejskich sił pokojowych jest absolutnie niezbędną i integralną częścią zapewnienia trwałości pokoju. Francuski przywódca zauważył, że w 2014 roku, podczas ataku Kremla na Krym - który później został zaanektowany - Moskwa nie przestrzegała porozumienia pokojowego.

Macron powiedział, że francuski rząd, który go poprzedzał, wynegocjował porozumienie pokojowe z Putinem, ale z powodu braku gwarancji bezpieczeństwa Moskwa naruszyła porozumienie. Francuski prezydent dodał, że ten sam błąd nie może się powtórzyć, zauważając, że Europa musi uczyć się na własnych błędach i podchodzić do każdej umowy z ostrożnością.

Umowa między USA a Ukrainą w sprawie minerałów

Trump powiedział również, że ma nadzieję, że USA i Ukraina wkrótce dojdą do porozumienia w sprawie spornej umowy dotyczącej minerałów ziem rzadkich po tym, jak spotkał się z innymi przywódcami G7 na wirtualnej sesji.

Waszyngton domaga się 50 proc. udziału we wszystkich przychodach generowanych z ukraińskich zasobów mineralnych i naturalnych, co amerykańscy urzędnicy nazywają zapłatą za wcześniejsze wsparcie wojskowe.

Amerykański dostęp do ukraińskich minerałów ziem rzadkich został po raz pierwszy przedstawiony prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu przez sekretarza skarbu Scotta Bessenta w lutym.

Jednak Zełenski odrzucił pierwotną propozycję, mówiąc: "Nie mogę sprzedać Ukrainy".

Żądanie Waszyngtonu dotyczące około 500 miliardów dolarów (477 miliardów euro) w postaci bogactw mineralnych również zostało odrzucone przez Zełenskiego, ponieważ Stany Zjednoczone nie zapewniły równowartości pomocy wojskowej lub finansowej, a także nie zaoferowały żadnych konkretnych gwarancji bezpieczeństwa.

Przemawiając przed rozmowami z Macronem, Trump nie powiedział, czy powstająca umowa będzie zawierać amerykańskie gwarancje bezpieczeństwa.

"Europa upewni się, że nic się nie stanie" - powiedział.

Decyzja Trumpa o wysłaniu najważniejszych doradców na wstępne rozmowy z rosyjskimi urzędnikami w Arabii Saudyjskiej, bez udziału ukraińskich lub europejskich urzędników, wywołała powszechną konsternację w całej Europie.

Trump odrzucił skargi Zełenskiego dotyczące nieuwzględnienia Ukrainy i Europy w rozmowach, sugerując, że negocjował "bez kart i ma tego dość".

Wieża Eiffla rozświetlona kolorami flagi Ukrainy z okazji trzeciej rocznicy inwazji Rosji na ten kraj, 24 lutego 2025 r.
Wieża Eiffla rozświetlona kolorami flagi Ukrainy z okazji trzeciej rocznicy inwazji Rosji na ten kraj, 24 lutego 2025 r. AP Photo

Europejscy sojusznicy zebrali się ostatnio wokół Zełenskiego, zdenerwowani widocznym zwrotem Trumpa w stronę Moskwy i obawami, że negocjacje pokojowe odbędą się bez bezpośredniego zaangażowania Ukrainy i będą faworyzować Rosję.

Macron powiedział, że Europa jest gotowa zintensyfikować działania i być "silnym partnerem", aby zrobić więcej w celu zagwarantowania obrony kontynentu, w obliczu obaw, że priorytety Trumpa w zakresie bezpieczeństwa leżą gdzie indziej.

"Mam wielki szacunek dla odwagi i oporu narodu ukraińskiego. Mamy wspólny cel, jakim jest pokój. Ale jesteśmy bardzo świadomi konieczności posiadania gwarancji i solidnego pokoju w celu ustabilizowania sytuacji" - powiedział Macron.

"Myślę, że USA i Francja zawsze stoją po tej samej stronie. Powiedziałbym, że po właściwej stronie historii".

Dodatkowe źródła • AP

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Kolejne wota nieufności wobec Ursuli von der Leyen w UE

Na Lubelszczyźnie rozbił się dron. Miał napisy w języku rosyjskim

Kijów: co najmniej dwie osoby zginęły w wyniku rosyjskiego ataku