Nowe zasady Meta dotyczące moderowania treści w Stanach Zjednoczonych budzą niepokój w Europie, choć na razie nie będą miały zastosowania w regionie.
Unia Europejska bacznie przygląda się decyzjom podejmowanym przez internetowych gigantów w ostatnich tygodniach.
Podczas gdy Elon Musk, właściciel portalu X, wspiera skrajnie prawicową partię AfD i jest oskarżany o ingerencję w wybory w Niemczech, Europa może napotkać problemy związane z kolejnym gigantem technologicznym.
Nowe zasady Meta dotyczące moderowania treści w Stanach Zjednoczonych budzą wątpliwości wśród 27 państw UE, pomimo że nie dotyczą ich bezpośrednio.
Mark Zuckerberg, właściciel firmy Meta, ogłosił, że zastępuje moderację treści "ocenami społeczności" na swoich platformach Facebook, WhatsApp i Instagram w imię, jak twierdzi, wolności słowa.
Gdyby Meta pokusiła się o zmianę reguł gry w Europie, powinna najpierw przedstawić Komisji Europejskiej analizę oceny ryzyka.
"Nie określamy, jakie zasady moderowania treści powinny przyjąć platformy internetowe. To ich decyzja. Jeśli zdecydują się polegać całkowicie na notatkach społeczności, jest to możliwe. Jednak niezależnie od wybranego modelu, ta metoda musi być skuteczna". - powiedział Thomas Regnier, rzecznik Komisji Europejskiej.
Gdy platforma internetowa narusza Akt o usługach cyfrowych (DSA), wszczynana jest formalna procedura.
Jeśli w jej wyniku podjęta zostanie decyzja o nieprzestrzeganiu przepisów, a platforma nadal odmawia ich przestrzegania, kary mogą sięgnąć 6% rocznego obrotu firmy na poziomie globalnym.
Ta procedura jest czasami krytykowana za długi czas procedowania, jednak UE ma w zanadrzu inne narzędzia.
"Istnieją inne instrumenty, które można wykorzystać w skrajnych przypadkach. Podkreślam- skrajnych przypadkach" - wyjaśnia J. Scott Marcus, badacz z CEPS (Centrum Studiów nad Polityką Europejską).
"Weźmy na przykład środki podjęte w celu zablokowania Russia Today i Sputnika w czasie sankcji na Rosję, po barbarzyńskiej inwazji Rosji na Ukrainę.(...) Takie decyzje mogą zostać podjęte praktycznie z dnia na dzień", kontynuuje Marcus.
Największe platformy cyfrowe, Komisja Europejska oraz niemiecki organ regulacyjny spotkają się 24 stycznia, aby omówić regulację platform w Europie, przed nadchodzącymi wyborami w Niemczech w lutym.