Tankowiec Eagle S jest podejrzewany o celowe uszkodzenie kabla energetycznego pod Bałtykiem. Fińska służba celna i przedstawiciele UE uznają statek za część rosyjskiej „floty cieni”, która transportuje ropę i gaz wbrew międzynarodowym sankcjom nałożonym na Rosję.
Fińska policja zatrzymała załogę powiązanego z Rosją tankowca Eagle S w związku ze śledztwem w sprawie uszkodzenia kabla energetycznego Estlink-2 na Morzu Bałtyckim w grudniu. Kabel przesyła prąd między Finlandią a Estonią. Śledczy twierdzą, że uszkodzenie mogło nastąpić wskutek celowego ciągnięcia kotwicy po dnie Bałtyku.
„Podczas przesłuchań i dochodzeń policja stara się ustalić, kto był zaangażowany w incydent oraz kto odpowiadał za kurs statku w czasie zdarzenia. W związku z tym wolność poruszania się ośmiu osób została ograniczona na podstawie podejrzenia o popełnieniu przestępstwa” – powiedziała nadkomisarz Elina Katajamäki z Krajowego Biura Śledczego.
„Liczba (osób objętych ograniczeniem) może się zmienić, w miarę postępowania śledztwa, a okoliczności sprawy będą dalej wyjaśniane” – dodała.
Eagle S jest zarejestrowany na Wyspach Cooka. Fińska służba celna oraz przedstawiciele UE opisują statek jako część rosyjskiej „floty cieni”, która przewozi ropę i gaz wbrew międzynarodowym sankcjom nałożonym na Rosję w związku z wojną na Ukrainie.
Podobne statki, często o niejasnym właścicielstwie, pływają bez ubezpieczenia zgodnego z zachodnimi normami. Budzą również obawy ekologiczne z powodu ryzyka wypadków, wynikających z ich wieku i niepewnej sytuacji ubezpieczeniowej.
Kabel Estlink-2 uległ uszkodzeniu w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia. Dzień później fińska policja przejęła statek Eagle S i przeniosła go do portu w Porvoo w celu przeprowadzenia śledztwa.
Minister obrony Niemiec nazwał incydent „sabotażem”, jednak nie przedstawił dowodów ani nie wskazał sprawców.
Kraje regionu są w stanie gotowości po serii incydentów związanych z podmorskimi kablami i gazociągami na Morzu Bałtyckim od 2022 roku. W listopadzie uszkodzone zostały dwa kable światłowodowe – jeden łączący Finlandię z Niemcami, a drugi Litwę ze Szwecją. Gazociągi Nord Stream, które niegdyś transportowały gaz z Rosji do Niemiec, zostały uszkodzone w wyniku podwodnych wybuchów we wrześniu 2022 roku.
Pod koniec grudnia szef NATO Mark Rutte poinformował, że po rozmowie z prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem sojusz atlantycki zdecydował się zwiększyć swoją obecność na Morzu Bałtyckim.
Po spotkaniu wysokiej rangi urzędników w sprawie incydentu, prezydent Finlandii Alexander Stubb napisał na platformie X, że „sytuacja jest pod kontrolą. Nie mamy powodów do niepokoju”. Dodał, że śledztwo nadal trwa.
Finlandia, która dzieli z Rosją 1340-kilometrową granicę, porzuciła swoją wieloletnią politykę neutralności wojskowej i dołączyła do NATO w 2023 roku w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę.