Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Francuscy rolnicy kontynuują protesty przeciwko umowie o wolnym handlu UE-Mercosur

Rolnicy prowadzą ciągniki podczas wiecu przeciwko umowie handlowej UE-Mercosur w poniedziałek 18 listopada 2024 r. w Beauvais w północnej Francji.
Rolnicy prowadzą ciągniki podczas wiecu przeciwko umowie handlowej UE-Mercosur w poniedziałek 18 listopada 2024 r. w Beauvais w północnej Francji. Prawo autorskie  Matthieu Mirville/Copyright 2024 The AP. All rights reserved.
Prawo autorskie Matthieu Mirville/Copyright 2024 The AP. All rights reserved.
Przez Jerry Fisayo-Bambi
Opublikowano dnia
Udostępnij
Udostępnij Close Button

Zwolennicy umowy UE-Mercosur twierdzą, że wzmocni ona więzi gospodarcze między Europą a Ameryką Południową poprzez zniesienie ceł na eksport, zwłaszcza maszyn, chemikaliów i samochodów. Umowa jest jednak powszechnie postrzegana jako niekorzystna dla sektora rolnego.

Rolnicy we Francji kontynuowali protesty w czwartek, czwartego dnia mobilizacji przeciwko umowie o wolnym handlu z krajami Mercosur, domagając się jednocześnie godnych zarobków.

Dziesiątki rolników wzięło udział w procesji ciągników z Coordination Rurale du Lot-et-Garonne, aby zablokować port handlowy Bordeaux w Bassens (Gironde).

Wielu z nich zrzuciło również opony, aby zablokować dostęp do dużego portu morskiego, do którego importowane są zboża. "Zostaniemy tak długo, jak długo minister rolnictwa nie podpisze w ciągu 15 dni dokumentu, w którym powie nam: wszyscy podlegają tym samym zasadom, co wszyscy Europejczycy. Domagamy się przynajmniej tego", powiedział jeden z protestujących z twardego związku Coordination Rurale (CR).

"Narzucają nam ten lub inny produkt i zakazują innych produktów, ale te produkty są zabronione w naszym kraju, podczas gdy są dozwolone w ich kraju. Następnie kupujemy te produkty, które nie są regulowane, z zagranicy" - powiedział inny protestujący.

Coordination Rurale, związek powiązany ze skrajną prawicą, obiecał "rolniczą rewoltę", w tym blokady transportu żywności, które rozpoczną się we wtorek w Auch i Agen w południowo-zachodniej Francji.

Jest to jeden z kilku związków biorących udział w protestach we Francji w sprzeciwie wobec przepisów takich jak bezcłowy import wołowiny, drobiu i cukru, które według nich tworzą nieuczciwą konkurencję.

Zwolennicy umowy UE-Mercosur twierdzą, że znacząco wzmocniłaby ona więzi gospodarcze między Europą a Ameryką Południową poprzez zniesienie ceł na europejski eksport, w szczególności na maszyny, chemikalia i samochody.

Umowa o wolnym handlu jest jednak powszechnie postrzegana jako niekorzystna dla sektora rolnego, dzieląc tym samym kraje według ich własnych głównych interesów.

Na początku tego roku rolnicy zorganizowali protesty we Francji i w innych częściach Europy, sprzeciwiając się regulacjom UE, podnosząc obawy finansowe, domagając się bardziej sprawiedliwej polityki rolnej i sprzeciwiając się umowie handlowej.

Francuska minister rolnictwa Annie Genevard publicznie sprzeciwiła się umowie handlowej UE-Mercosur, powołując się na ryzyko wylesiania i obawy zdrowotne związane z mięsem poddanym obróbce hormonalnej, podczas gdy prezydent Emmanuel Macron również skrytykował umowę, chyba że producenci z Ameryki Południowej spełnią standardy UE.

Francuskie związki zawodowe rolników twierdzą, że ich demonstracje mają na celu wywarcie presji na francuski rząd i urzędników UE, aby zablokowali lub renegocjowali umowę.

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij

Czytaj Więcej

Niemiecki kanclerz "sceptyczny" wobec amerykańskich propozycji pokojowych dla Ukrainy, podczas gdy Europejczycy potwierdzają swoje poparcie

Wątpliwości co do pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy rosną w miarę zbliżania się deadline'u

Portugalia: pierwszy strajk generalny od 12 lat