Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Europa stoi w obliczu rosnącego kryzysu w produkcji zbóż

lorem ipsum
lorem ipsum Prawo autorskie  Boris Grdanoski/AP
Prawo autorskie Boris Grdanoski/AP
Przez Gerardo Fortuna
Opublikowano dnia
Podziel się tym artykułem
Podziel się tym artykułem Close Button

Oczekuje się, że szereg czynników zmniejszy produkcję zbóż w UE do najniższego poziomu od 2007 roku, uruchamiając alarm w sektorze.

REKLAMA

Europa zmaga się z poważnym kryzysem w produkcji zbóż, pogłębionym przez niekorzystne warunki pogodowe, wysokie koszty produkcji przy stabilnych cenach, niską jakość produkcji i ostrą konkurencję ze strony Ukrainy.

Połączenie tych czynników stworzyło idealną burzę dla sektora rolnego.

Podczas spotkania z posłami do Parlamentu Europejskiego na początku tego tygodnia (18 listopada), urzędnik Komisji Europejskiej Pierre Bascou wyraził obawy dotyczące produkcji zbóż, która według prognoz osiągnie w tym roku zaledwie 255,6 mln ton - o 9% poniżej historycznej średniej.

"Ten sezon był szczególnie trudny ze względu na serię niekorzystnych zjawisk pogodowych dla zbiorów" - dodał, podkreślając, że susze w południowo-wschodniej Europie i nadmierne jesienne opady deszczu negatywnie wpłynęły zarówno na ilość, jak i jakość zbiorów.

Unijny urzędnik zauważył, że spadek produkcji wynika zarówno z ograniczenia gruntów przeznaczonych pod uprawę zbóż, jak i spadku plonów w kluczowych regionach. Francja, jeden z głównych producentów, ucierpiała szczególnie mocno, a spadki produkcji zostały tylko częściowo zrekompensowane przez wzrosty w innych obszarach.

"W tym roku we Francji tracimy pieniądze. Po prostu nie możemy dłużej utrzymywać takiej sytuacji" - wyjaśnił Euronews Cédric Benoist, francuski rolnik uprawiający zboża, który jest również przewodniczącym grupy roboczej ds. zbóż w unijnym stowarzyszeniu rolniczym Copa-Cogeca.

Obawy o jakość

Spadek jest szczególnie wyraźny w produkcji kukurydzy, szacowanej na 58 mln ton - 12% poniżej historycznej średniej.

Tymczasem zbiory pszenicy zwyczajnej prognozowane są na 112,6 mln ton, 11% poniżej średniej.

Oczekuje się, że jęczmień odnotuje niewielki wzrost w porównaniu do ubiegłego roku, ale pozostanie 5% poniżej historycznej normy.

Problemem jest jednak nie tylko ilość, ale także jakość. Wiele zbiorów wykazuje niższy poziom białka lub zanieczyszczenie alkaloidami, toksyną, która może poważnie wpłynąć na wartość rynkową.

Według innego eksperta z Copa Cogeca, zanieczyszczenie to spowodowało, że wiele partii zbóż zostało zdegradowanych z żywności do paszy lub nawet biomasy, co znacznie obniżyło ceny dla rolników.

Ceny pozostają niskie

W ciągu ostatnich dwóch lat rynek zbóż zmagał się z niestabilnymi cenami, napędzanymi przez czynniki geopolityczne i wahania dostaw. Pomimo niskiego poziomu produkcji w UE, globalni konkurenci na półkuli południowej i północnej odnotowują wysokie zbiory, utrzymując ceny na niskim poziomie.

"Sytuacja nie jest dramatyczna, ale najwyraźniej mogliśmy oczekiwać lepszych cen w związku ze spadkiem produkcji" - wskazał Bascou z Komisji Europejskiej.

Według Benoisa z Copa Cogeca, presję zwiększa fakt, że Europa jest zalewana tańszymi zbożami z Ukrainy, co jeszcze bardziej obniża ceny, podczas gdy koszty produkcji gwałtownie wzrosły.

Chociaż ceny nawozów i pasz dla zwierząt spadły o 8% w trzecim kwartale 2024 roku, ogólne koszty nakładów pozostają znacznie wyższe niż w 2020 roku. Ceny nawozów są nadal porównywalne z poziomami obserwowanymi na początku 2020 roku, a koszty produkcji w kluczowych regionach gwałtownie wzrosły.

Na przykład we Francji średnie koszty produkcji wzrosły z 1 512 euro na hektar w 2021 r. do 2 065 euro na hektar w 2023 r. Podobnie w Irlandii, koszty wzrosły z 1330 euro za hektar do 2199 euro za hektar w tym samym okresie.

Przejdź do skrótów dostępności
Podziel się tym artykułem

Czytaj Więcej

Krasnodar w Rosji ogłasza stan wyjątkowy w całym regionie, ropa naftowa nadal wypływa na brzeg

Estonia: pierwsza beatyfikacja w historii kraju

Uroczystości pogrzebowe ofiar rzezi wołyńskiej w Puźnikach