Newsletter Biuletyny informacyjne Events Wydarzenia Podcasty Filmy Africanews
Loader
Śledź nas
Reklama

Opłata za wstęp do Fontanny di Trevi dla turystów od 7 stycznia: czy w pozostałej części Europy również będą obowiązywały nowe opłaty?

Fontanna di Trevi
Fontanna di Trevi Prawo autorskie  Gregorio Borgia/AP/File
Prawo autorskie Gregorio Borgia/AP/File
Przez Stefania De Michele
Opublikowano dnia
Udostępnij
Udostępnij Close Button

Od 7 stycznia turyści w Rzymie będą płacić 2 euro za zobaczenie Fontanny di Trevi, wstęp dla mieszkańców miasta pozostanie bezpłatny. Decyzja jest częścią europejskiego kontekstu, w którym miasta takie jak Wenecja, Ateny i Sewilla regulują przepływ turystów w celu ochrony zabytków.

Od przyszłego roku odwiedzający będą musieli zapłacić 2 euro za wstęp do Fontanny di Trevi, jednego z najsłynniejszych symboli Rzymu i włoskiego dziedzictwa artystycznego, podczas gdy wstęp dla rzymian pozostanie bezpłatny.

Decyzja, promowana przez radnego ds. turystyki i wydarzeń Alessandro Onorato i zatwierdzona przez administrację miejską, jest częścią planu zarządzania przepływem turystów i ochrony zabytku przed degradacją spowodowaną przez tłumy odwiedzających.

Bilet wstępu mógłby przynieść do miejskiej kasy nawet 20 mln euro, a środki zostałyby przeznaczone na poprawę oferty turystycznej oraz usług związanych ze zwiedzaniem.

Od kilku miesięcy zabytek objęty jest limitami odwiedzających – jednocześnie może tam przebywać maksymalnie 400 osób w bezpośrednim otoczeniu fontanny. Od przyszłego roku zostaną zorganizowane dwa oddzielne wejścia: jedno dla mieszkańców, drugie dla turystów, a osoby uiszczające opłatę będą mogły płacić za bilety także kartą kredytową.

Wejście do Fontanny di Trevi płatne. Skąd taka decyzja?

Decyzja ta jest przede wszystkim motywowana chęcią przeciwdziałania przepełnieniu Fontanny di Trevi, gdzie co roku gromadzą się miliony ludzi, aby zrobić zdjęcia lub wrzucić tradycyjną monetę.

Tylko w pierwszych sześciu miesiącach 2025 roku obszar ten odnotował ponad 5,3 miliona odwiedzających, co jest liczbą wyższą niż Panteon w całym 2024 roku.

Nie brakuje jednak krytyki monetyzacji przestrzeni publicznej. Stowarzyszenie Codacons nazwało bilet szkodą, argumentując, że piękno, takie jak place i fontanny, powinno pozostać dostępne za darmo, a wpływy z podatków turystycznych często nie są reinwestowane w celu poprawy usług.

Według stowarzyszenia pożądane jest utrzymanie limitów dostępu, aby uniknąć przepełnienia i zniszczeń.

Europejski fenomen: nie tylko Rzym

Wybór Rzymu jest częścią szerszego kontekstu europejskiego, w którym kilka miast eksperymentuje lub dyskutuje nad sposobami regulowania dostępu do swoich kultowych miejsc na otwartych przestrzeniach i łagodzenia skutków masowej turystyki.

Najbardziej znanym przypadkiem jest Wenecja, w której w dniach największego napływu turystów obowiązuje opłata za wstęp, wahająca się od około 5 do 10 euro, ze zwolnieniami dla mieszkańców i osób przebywających w mieście. System umożliwia monitorowanie przepływów i zniechęca do nadmiernego odwiedzania najbardziej zatłoczonych tras.

W Hiszpanii miasta takie jak Sewilla rozważają pobieranie opłat za dostęp do słynnego Plaza de España w celu sfinansowania utrzymania i bezpieczeństwa tej przestrzeni.

W Holandii wioska Zaanse Schans wprowadziła opłatę za wstęp w wysokości około 17,50 EUR za zwiedzanie historycznego centrum z wiatrakami, chroniąc dziedzictwo i życie mieszkańców.

Niekosztowne środki we Francji i Niemczech

Oprócz biletów wstępu, wiele europejskich miast eksperymentuje z nieuciążliwymi rozwiązaniami mającymi na celu zmniejszenie zatłoczenia bez bezpośredniego obciążania odwiedzających.

We Francji, niektóre obszary o dużym natężeniu ruchu, takie jak wyspa Île-de-Bréhat w Bretanii i obszary naturalne, takie jak Park Narodowy Calanques na obrzeżach Marsylii, wprowadziły dzienne limity dostępu i rezerwacje z wyprzedzeniem, zarządzając w ten sposób napływem w okresach szczytu bez konieczności dokonywania bezpośrednich płatności.

W Paryżu i Marsylii władze wykorzystują podobne systemy do dystrybucji przepływów w najbardziej wrażliwych miejscach, poprawiając bezpieczeństwo i użyteczność przestrzeni publicznych.

W Grecji Akropol w Atenach wdrożył system dostępu oparty na czasie, aby lepiej rozdzielić odwiedzających w ciągu dnia, unikając przepełnienia w godzinach szczytu i chroniąc najbardziej wrażliwe struktury archeologiczne, bez zmiany zasady publicznego dostępu do tego miejsca.

W Niemczech wiele historycznych miast i miasteczek reguluje turystykę poprzez limity uczestników wycieczek grupowych, ograniczenia działalności w delikatnych dzielnicach i przepisy dotyczące ruchu turystycznego, koncentrując się na ochronie mieszkańców i jakości wizyty, bez wprowadzania biletów wstępu na place lub fontanny otwarte dla publiczności.

Strategie te pokazują, w jaki sposób zarządzanie turystyką może łączyć ochronę dziedzictwa, komfort życia w mieście i wysokiej jakości doświadczenie turystyczne, nawet bez opłat.

Przejdź do skrótów dostępności
Udostępnij

Czytaj Więcej

Wenecja. Kobieta ukradła łódź załadowaną paczkami, rozbiła się i uszkodziła zabytkowy most Rialto

Nowe zasady podróży w Europie 2025: kontrole graniczne, podatki turystyczne i reguły zachowania

Anglia wprowadzi podatek turystyczny. Co to oznacza dla podróżnych